Serio? Przecież chyba każdy wie, że to będzie Nicholas Latifi

Moim zdaniem Dudek - Zengota to była najlepsza para. Grzesiek sprzętowo był wolny, ale dowoził punkty i tak naprawdę ta para wygrywała biegi. PePe popełnił dwa błędy, jeden to ten upadek na pierwszym łuku, a drugi w biegu 10 na pierwszym łuku wyszli na 5:1 i ustawili się parą i w drugim łuku Piotrek nie przypilnował krawężnika i zaraz wskoczył tam Bjerre.

Adam będzie trenerem, bo podpisał kontrakt na 2 lata. Koniec tematu.

Oj dajcie spokój musi być show. Lepsze to od zawodnika w karetce, a przynajmniej mamy o czym dyskutować.

Faktycznie muszę przyznać, że popchanie Pedersena to było przekroczenie pewnych granic, ale nie widzę nic złego w placu, równie dobrze można za gestykulować pukanie się w czoło od tego nikomu, żadna krzywda się nie dzieje. Ja na drodze wiele razy widziałem spotkałem się z środkowym palcem czy trąbieniem i nie widziałem, żeby ktoś za to dostał mandat czy coś. Też trzeba prawidłowo odczytać kontekst całego tego wydarzenia. Maciej nie miał żadnych pretensji do Nickiego bardziej to było na zasadzie "dziku pokonałem cię".

Zależy od długości prostej, ale często żużlowcy prostą przejeżdżają po lekkim łuku. Na wyjściu wysuwają się na zewnątrz, następnie na środku prostej schodzą do wewnątrz. http://www.powerpark.p...zkolk1.jpg

To mnie rozwala, jak gość pakuje innego w gips to wtedy jest żużel, a jak pokazuje faka to niesportowe zachowanie.

Ok, faktycznie ktoś go popchał pod trybunami.

No przecież widać, że w bramie parku Pedersen czeka na Macieja.

Nie, nie było tak. Dzik wjechał w mtocykl Macieja i team Maćka rzucił się na Pedersena. W praku Maciej nawet nie spojrzał na Nickiego.