Złamana bariera 41 sekund po raz pierwszy! Holendrzy zrobili to w wielkim finale

Getty Images / Rene Nijhuis/BSR Agency / Na zdjęciu: reprezentanci Holandii
Getty Images / Rene Nijhuis/BSR Agency / Na zdjęciu: reprezentanci Holandii

Finał sprintu drużynowego na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024 przejdzie do historii. Holendrzy złamali barierę 41 sekund i ustanowili nowy, kolejny tego dnia, rekord świata! I przy okazji wywalczyli złote medale.

We wtorek na welodromie ostatnimi wyścigami były finały sprintu drużynowego mężczyzn na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024. Przed pojedynkami o medale były jednak jeszcze wyścigi o miejsca 5-8.

Niespełna godzinę wcześniej zakończyły się wyścigi, z których wyłoniono finałowe pary. Najlepsi byli Holendrzy, którzy ustanowili nowy rekord świata czasem 41,191 sekundy. Ich rywalami w rozgrywce o złoto igrzysk olimpijskich 2024 zostali Brytyjczycy. O trzecie miejsce rywalizowali Francuzi i Australijczycy.

Nim jednak te decydujące starcia, to najpierw emocjonowaliśmy się wyścigami o miejsce siódme oraz piąte. W tym pierwszy wyraźnie zwyciężyli Chińczycy, którzy od samego początku powiększali swoją przewagę nad Kanadyjczykami i zakończyli zmagania na siódmym miejscu.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Przyznali, co zrobiło na nich największe wrażenie w meczu ze Słowenią

O piątą lokatę igrzysk olimpijskich Paryż 2024 walczyli Niemcy oraz Japończycy. Minimalnie lepiej ze startu ruszyli Azjaci, którzy przez resztę dystansu nie dali się już dogonić rywalom i mogli cieszyć się z wygranego biegu i wyższego miejsca.

W końcu przyszedł czas na pojedynki o medale. O brąz jechali gospodarze z Australijczykami. Otwarcie wyścigu było zdecydowanie lepsze w wykonaniu Francuzów. Nie wytrzymali oni jednak tempa na kolejnych okrążeniach i to Australijczycy mogli cieszyć się z miejsca na podium olimpijskich zawodów.

Ostatni, ale za to najważniejszy wyścig zaplanowany na wtorek, był finałem pomiędzy Holendrami i Brytyjczykami. Nie było w nim jednak wielkich emocji. "Pomarańczowi" od startu ruszyli mocno, po złoto i po rekord. Oba te cele zrealizowali!
Holendrzy wykonali fenomenalny przejazd. To pierwszy wyścig drużynowego sprintu poniżej 41 sekund! W finale uzyskali dokładnie czas 40,949 sek., czym poprawili rekord świata, który... uzyskali około godziny wcześniej.

Holendrzy w finale pojechali po złoto i rekord świata w składzie Roy van den Berg, Harrie Lavreysen oraz Jeffrey Hoogland. Srebro dla Brytyjczyków, którzy walczyli w zestawieniu: Ed Lowe, Hamish Turnbull oraz Jack Carlin. Brąz wywalczyli Australijczycy w składzie Matthew Glaetzer, Leigh Hoffman i Matthew Richardson.

Finały sprintu drużynowego mężczyzn:

O 7. miejsce:
Chiny - 42,532
Kanada - 43,944

O 5. miejsce:
Japonia - 42,078
Niemcy - 42,280

O 3. miejsce:
Australia - 41,597
Francja - 41,993

Finał:
Holandia - 40,949 (NOWY REKORD ŚWIATA)
Wielka Brytania - 41,814

Czytaj także:
Zaskakujące oświadczenie Joanny Wołosz po przegranym ćwierćfinale
Dorota Borowska po pierwszym starcie w Paryżu. "Spotkałam się z dużym hejtem"

Komentarze (0)