W scratchu kolarki przejechały 10 kilometrów, czyli 40 okrążeń toru. Po dwunastu minutach i siedemnastu sekundach rywalizacji, najszybciej metę minęła Karolina Karasiewicz. Zawodniczka Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific Nestle Fitness została pierwszą Polką, która stanęła na podium zawodów Pucharu Świata 2019/2020 w kolarstwie torowym. Jako druga finiszowała Anastazja Chulkowa. Trzecia była Diana Klimowa.
Podczas mistrzostw Europy i inauguracji Pucharu Świata 2019/2020 w Mińsku Polskę w tej konkurencji reprezentowała Łucja Pietrzak, która w obu tych imprezach była piąta.
Karasiewicz w sezonie 2019 zajęła drugie miejsce w wyścigu punktowym podczas Grand Prix Polski. W 2019 roku zdobyła brąz w drużynowym wyścigu na dochodzenie podczas igrzysk europejskich.
Do półfinału sprintu zakwalifikował się Mateusz Rudyk. W 1/8 finału brązowy medalista mistrzostw świata i europejskiego czempionatu 2019 wyeliminował Czecha Pavla Kelemena. W pierwszym przejeździe ćwierćfinałowym Polak pokonał Vasilijusa Lendela o 24 tysięczne sekundy. W następnym pojedynku przewaga triumfatora klasyfikacji łącznej Pucharu Świata 2017/2018 wyniosła 0.153 sekundy. W 1/8 Litwin okazał się lepszy od brązowego medalisty PŚ w Mińsku - Matthijsa Buechliego.
Do 1/2 finału awansowali też: Harrie Lavreysen, Jeffrey Hoogland i Tomohiro Fukaya. Rywalem Rudyka w tej części zmagań będzie Hoogland.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #8: Iga Baumgart-Witan. Baba nie do zajechania
Czy Mateusz Rudyk będzie w czołowej trójce sprintu w Glasgow? 
