Kolarstwo. Srebrne medale polskich drużyn w Miltonie i 1. miejsca w klasyfikacjach końcowych Pucharu Świata
Obie polskie drużyny zdobyły w Miltonie srebrne medale podczas szóstych, ostatnich zawodów Pucharu Świata 2019/2020 w kolarstwie torowym i zakończyły sezon na pierwszych pozycjach w klasyfikacjach końcowych cyklu.
W polskiej drużynie sprinterów tym razem w składzie zabrakło Patryka Rajkowskiego. Mateusz Rudyk jechał na trzeciej zmianie, a na drugiej wystąpił Rafał Sarnecki. W eliminacjach Maciej Bielecki, Sarnecki i Rudyk zajęli drugą lokatę z czasem - 44.318. Przed nimi znaleźli się tylko Francuzi: Florian Grengbo, Quentin Caleyron i Quentin Lafargue (44.270).
W kolejnej fazie sprintu drużynowego Sarneckiego zastąpił Maksel. Biało-Czerwoni uzyskali najlepszy rezultat 43.860 i awansowali do pojedynku o złoty medal. W finale wszystkie trzy okrążenia przejechał Maksel, który nie dał rady utrzymać się na kole roweru jadącego na drugiej zmianie Rudyka - Biało-Czerwonym zmierzono 45.458, podczas gdy Francuzom - 43.921.
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowiczePolskie drużyny po raz trzeci z rzędu wzięły udział w finałach zawodów Pucharu Świata w kolarstwie torowym. W Cambridge stanęły na drugim stopniu podium. Z kolei w Brisbane panie zdobyły złote medale, a panowie srebrne.
Polska zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata w sprincie drużynowym zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Karwacka i Łoś zgromadziły 2350 punktów. Na drugiej pozycji sklasyfikowano nieobecne w Miltonie Chinki (1900).
Natomiast Polacy wygrali klasyfikację generalną Pucharu Świata z dorobkiem 3562,5 punktu. Drudzy w tym rankingu Rosjanie wywalczyli 2850 "oczek", a trzeci Francuzi - 2512,5. Mistrzowie świata Holendrzy startowali tylko w pierwszej połowie sezonu - triumfowali we wszystkich tych trzech zawodach, co dało im łącznie 2250 pkt.