Po dniu przerwy kolarze rozpoczęli ostatni, najważniejszy tydzień tegorocznej edycji Tour de France. Wtorkowy etap z Le Puy-en-Velay do Romans-sur-Isère (165 kilometrów) był jednak preludium do rywalizacji w Alpach, która czeka kolarzy od środy.
Wtorkowa trasa miała niejako dwie części. Pierwsza bardziej pagórkowata i druga płaska, przeznaczona dla sprinterów. Oczywiście tych, którzy przetrwają pierwszą część dystansu. Nie udało się to Marcelowi Kittelowi. Niemiec, który w tegorocznej Wielkiej Pętli wygrywał już pięciokrotnie, został za peletonem na podjazdach i nie włączył się do walki o zwycięstwo na finiszu.
Batalia o wtorkowy triumf rozpoczęła się już kilkanaście kilometrów przed metą. Wszystko za sprawą silnego wiatru, który mocno dawał się we znaki kolarzom. Ten zawodnik, który chciał się włączyć do walki o zwycięstwo na finiszowej kresce, musiał załapać się do pierwszej grupy. Tych na skutek silnego wiatru powstało kilka. W pierwszej znalazł się m. in. lider wyścigu Christopher Froome, Niemiec John Degenkolb, Polak Maciej Bodnar, czy Daniele Bennati z Movistaru.
I to właśnie Włoch na 2 kilometry przed metą zdecydował się zaatakować z pierwszej grupy. Mający już dwa zwycięstwa etapowe w Tour de France kolarz zyskał kilkaset metrów przewagi nad małym peletonem, ale nie zdołał hej utrzymać. Na krętych, ostatnich metrach najlepiej odnalazł się Australijczyk Michael Matthews, który wygrał 16. etap.
- Drużyna spisała się świetnie i to między innymi jej zawdzięczam swój sukces. Kiedy wiedzieliśmy, że zgubiliśmy Kittela postanowiliśmy jechać na całość - przyznał na mecie Matthews, który w klasyfikacji punktowej Tour de France traci już tylko 29 oczek do lidera, wspominanego już, Marcela Kittela.
W czołowej grupie linię mety 16. etapu przekroczył Bodnar, ostatecznie zajmując 9. pozycję. W głównym peletonie znalazł się także Froome, który tym samym utrzymał żółtą koszulkę lidera wyścigu. Do dwóch zmian doszło jednak w czołowej dziesiątce. Z 5. na 7. miejsce spadł Daniel Martin, który stracił we wtorek ponad 50 sekund do pierwszej grupy. Do czołowej dziesiątki, kosztem Hiszpana Alberto Contadora, awansował również Nairo Quintana.
Michał Kwiatkowski i Paweł Poljański ukończyli wtorkowy etap na dalszych miejscach. Kwiatkowski przez większą część trasy był jednak widoczny i pomagał swojemu liderowi znaleźć się w pierwszej grupie na ostatnich kilometrach.
Wyniki 16. etapu:
miejsce | zawodnik | kraj | grupa | czas/strata |
---|---|---|---|---|
1. | Michael Matthews | Australia | Sunweb | 3:38.15 |
2. | Edvald Boasson Hagen | Norwegia | Dimension Data | +0.00 |
3. | John Degenkolb | Niemcy | Trek Segafredo | +0.00 |
4. | Greg van Avermaet | Belgia | BMC | +0.00 |
5. | Christophe Laporte | Francja | Cofidis | +0.00 |
6. | Jens Keukeleire | Belgia | Orica-Scott | +0.00 |
7. | Tony Gallopin | Francja | Lotto Soudal | +0.00 |
8. | Tiejs Benoot | Belgia | Lotto Soudal | +0.00 |
9. | Maciej Bodnar | Polska | Bora-Hansgrohe | +0.00 |
10. | Romain Hardy | Francja | Fortuneo-Oscaro | +0.00 |
66. | Paweł Poljański | Polska | Bora-Hansgrohe | +1.43 |
103. | Michał Kwiatkowski | Polska | Sky | +5.05 |
Klasyfikacja generalna po 16. etapie:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Grupa | Czas/strata |
---|---|---|---|---|
1. | Christopher Froome | Wielka Brytania | Sky | 68:18.36 |
2. | Fabio Aru | Włochy | Astana | + 0.18 |
3. | Romain Bardet | Francja | AG2R | + 0.23 |
4. | Rigoberto Uran | Kolumbia | Cannondale | + 0.29 |
5. | Mikel Landa | Hiszpania | Sky | + 1.17 |
6. | Simon Yates | Wielka Brytania | Orica | + 2.02 |
7. | Daniel Martin | Irlandia | Quick Step | + 2.03 |
8. | Louis Meintjes | RPA | Emirates | + 5.09 |
9. | Damiano Caruso | Włochy | BMC Racing Team | + 6.05 |
10. | Nairo Quintana | Kolumbia | Movistar | + 6.16 |
59. | Michał Kwiatkowski | Polska | Sky | + 1:42.37 |
70. | Paweł Poljański | Polska | Bora-Hansgrohe | + 1:55.14 |
95. | Maciej Bodnar | Polska | Bora-Hansgrohe | + 2:24:19 |
ZOBACZ WIDEO Dawid Konarski "rozczarowany" finałem MŚ juniorów: Godzinka i po sprawie
Tragedia...