Mistrzyni świata i olimpijska liderką zespołu, który będzie sponsorowało CCC

Getty Images /  Bryn Lennon / Na zdjęciu: Marianne Vos
Getty Images / Bryn Lennon / Na zdjęciu: Marianne Vos

Marianne Vos - jedna z najwybitniejszych zawodniczek w historii kolarstwa - w sezonie 2019 założy pomarańczową koszulkę CCC. Polska firma wchodzi w sponsoring kobiecej drużyny kolarskiej.

Dyrektor sportowy CCC Sprandi Polkowice i selekcjoner reprezentacji Polski - Piotr Wadecki - zapowiedział w programie "Wjechało", na antenie Weszło FM, że firma CCC nie tylko przejmie męską ekipę BMC (wszelkie szczegóły znajdziesz TUTAJ >>), ale wejdzie w sponsoring ekipy kobiecej. I to już od najbliższego sezonu 2019. - Kobiece kolarstwo bardzo mocno się rozwija - przyznał Wadecki. - Dlatego postanowiliśmy wejść w to środowisko. Ekipa kobieca będzie miała nazwę i koszulki takie same, jak mężczyźni jeżdżący w CCC Team.

Liderką tego zespołu będzie Marianne Vos. Holenderska zawodniczka to legenda kobiecego kolarstwa. Jest trzykrotną szosową mistrzynią świata (2006, 2012 i 2013), dwukrotną mistrzyni świata w kolarstwie torowym (2008 i 2011), 7-krotną mistrzynią globu w przełajach, dwukrotną mistrzynią olimpijską (2008 - tor i 2012 - szosa), triumfatorką 21 etapów Giro d'Italia. Obecnie jeździ w ekipie WaowDeals Pro Cycling.

Wadecki dodał, że w ekipie, którą zasponsoruje CCC będzie też miejsce dla polskich zawodniczek, które od swojej liderki z pewnością wiele się nauczą. Nie podał konkretnych nazwisk, ale stwierdził, że już niebawem zostaną odkryte kolejne karty.

Przypomnijmy, że męski CCC Team ma już podpisane kontrakty z 14 kolarzami. Oczywiście liderem będzie mistrz olimpijski z Rio de Janeiro - Greg Van Avermaet. Pewne miejsce w tym zespole ma już dwóch Polaków - Szymon Sajnok oraz Łukasz Owsian. Nieoficjalnie mówi się jeszcze o Łukaszu Wiśniowskim czy Pawle Cieśliku. Tutaj również jeszcze sporo się będzie działo. CCC Team ma jeszcze około 10 wakatów.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa

Komentarze (0)