Michał Kwiatkowski (Team Sky) po dwóch etapach wyścigu Dookoła Kraju Basków plasował się w ścisłej czołówce. Był trzeci, z 10-sekundową stratą do lidera Maximiliana Schachmanna (Bora-Hansgrohe).
Niestety na środowym, trzecim etapie (z Sarriguren do Estibaliz; długość 191,4 km) Polak pogrzebał szanse na sukces w imprezie. Na 6 kilometrów przed metą doszło do kraksy, w której ucierpiało kilkunastu kolarzy - w tym Kwiatkowski, wicelider wyścigu Julian Alaphilippe (Deceuninck-Quickstep), a także m.in. zwycięzca ubiegłorocznego Tour de France Geraint Thomas (Team Sky) czy Tomasz Marczyński (Lotto Soudal).
Zobacz także: Dookoła Kraju Basków: Michał Kwiatkowski trzeci na 2. etapie! Julian Alaphilippe wygrał
"Kwiato" długo nie podnosił się z asfaltu, trzymając się za łokieć. Na szczęście okazało się, że nie doznał żadnego poważniejszego urazu. Kolarz uspokoił kibiców, zamieszczając wpis na Twitterze.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Krzysztof Piątek przerósł AC Milan? "Trafił tam, aby im bardzo pomóc"
"Paskudny wypadek. Ze mną wszystko w porządku. Mam nadzieję, że inni, którzy w tym uczestniczyli, także mają się dobrze" - napisał mistrz świata ze startu wspólnego z 2014 r.
Nasty one. I'm ok, hope everyone involved is fine as well. @ehitzulia @TeamSky
— Michał Kwiatkowski (@kwiato) 10 kwietnia 2019
@GettySport pic.twitter.com/vByC28vSZs
Kwiatkowski pozbierał się i dojechał do mety (na przedostatnim, 150. miejscu), ale w klasyfikacji generalnej zanotował potężny spadek. Zajmuje 70. miejsce ze stratą 9 minut i 48 sekund do Schachmanna, który wygrał trzeci etap.
Zobacz także: Kontrowersje wokół sponsora grupy, w której jeżdżą Kwiatkowski i Gołaś. "Niszczy ziemię" - grzmi Greenpeace