Kolarstwo. Nowe informacje na temat Fabio Jakobsena. Ma 130 szwów i został mu jeden ząb

PAP / Andrzej Grygiel / Fabio Jakobsen w drodze na lotnisko w Pyrzowicach
PAP / Andrzej Grygiel / Fabio Jakobsen w drodze na lotnisko w Pyrzowicach

- Ma szczęście, że wciąż żyje - mówi wprost Patrick Lefevere. Dyrektor sportowy Deceuninck-Quick Step przekazał, co słychać u Fabio Jakobsena, który miał poważny wypadek podczas Tour de Pologne.

Kibice długo nie zapomną wypadku, do którego doszło na finiszu pierwszego etapu Tour de Pologne. Fabio Jakobsen przy dużej prędkości wypadł z trasy po wypchnięciu przez Dylana Groenewegena i niemal stracił życie. W ciężkim stanie zabrano go do szpitala, gdzie dopiero po kilku dniach wybudził się ze śpiączki.

Młody organizm holenderskiego kolarza się nie poddał. W efekcie Jakobsen od kilku tygodni jest w ojczyźnie, gdzie kontynuuje leczenie. Powagę wypadku oddaje komentarz dyrektora sportowego zespołu Deceuninck-Quick Step na temat obecnego stanu zdrowia Fabio.

- On ma ogromne szczęście, że wciąż żyje. Jestem zszokowany liczbą szwów na twarzy. Jest ich 130. Został mu tylko jeden ząb. Jego podniebienie jeszcze się nie zagoiło, a struny głosowe do teraz są sparaliżowane - mówi Patrick Lefevere w rozmowie z "De Telegraaf".

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

Jakobsen powoli będzie wracać do zdrowia, a możliwe, że z czasem znowu go zobaczymy w zawodowym kolarstwie. Jego wypadek może jednak doprowadzić do poważnych zmian. Patrick Lefevere zdradził, że we współpracy z innymi zespołami pracują nad zwiększeniem bezpieczeństwa podczas wyścigów kolarskich.

- W Formule 1 i sportach motorowych bezpieczeństwo jest w rękach profesjonalistów. W kolarstwie zajmuje się tym UCI, ale nie mają odpowiednich możliwości i wiedzy. Musi istnieć niezależna grupa, która będzie mówić, co jest nie tak. Szukamy firm, które mogą zmienić nasz sposób myślenia o bezpieczeństwie - komentuje.

Pierwsze zmiany mogą zostać wprowadzone już niedługo. W tej chwili mówi się o zastosowaniu specjalistycznych odbojnic na finiszach. W dodatku zabezpieczane mają być betonowe słupy, które często znajdują się przy trasach.

Patrick Lefevere wytyka organizatorom Tour de Pologne, że nie dbają o bezpieczeństwo kolarzy [WYWIAD] >>

Tour de Pologne 2020. Czesław Lang mówi, jak radzi sobie z hejtem. "To nie robi na mnie wrażenia" >>

Komentarze (0)