Piąty etap Giro d'Italia prowadził z Modeny do miejscowości Cattolica i liczył 177 km. Pod koniec trasy doszło do kilku kraks. W jednej z nich uczestniczył Mikel Landa.
Hiszpan, który wymieniany był w gronie faworytów do zwycięstwa w wyścigu, miał sporego pecha. Na 4,5 km przed metą zawodnicy mieli do pokonania rondo.
Przed wysepką ustawiony był marshall, który sygnalizował, jakie miejsce należy ominąć. Nie wszyscy jednak go zauważyli i doszło do wypadku. Oprócz Landy upadek zanotował także m.in. Joe Dombrowski, a więc zwycięzca wtorkowego etapu.
Mikel Landa został przewieziony do szpitala na badania. Pewne jest, że nie pojedzie już w wyścigu. Hiszpan był w gazie, we wtorek pokazał moc na lekko górskim etapie.
W środę najlepszy był Caleb Ewan z grupy Lotto Soudal. Tuż za nim linię mety przekroczyli Giacomo Nizzolo oraz Elia Viviani. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Alessandro De Marchi.
En af de helt store favoritter til at vinde årets Giro d'Italia Mikel Landa røg i asfalten med 4,5 kilometer til mål - og det så ikke særlig godt ud for spanieren pic.twitter.com/Ujdy87Owpc
— Eurosport (@Eurosportdk) May 12, 2021
Czytaj także:
- Kolejny dzień ze skuteczną ucieczką! Joe Dombrowski najlepszy na 4. etapie
- Sensacja w trzecim etapie. Niesamowity debiutant uciekł przed faworytami
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: amatorzy mieli skakać do wody. Brutalne zderzenie z rzeczywistością!