Słowenia, obrońca tytułu, miał spokojnie awansować do półfinału. Tak się nie stało, bo na drodze stanęli Biało-Czerwoni. Wśród rywali było widać ogromną złość i frustrację po przegranej 87:90.
Więcej o meczu -->> Niewiarygodny mecz! Polacy w półfinale mistrzostw Europy!
Wystarczy powiedzieć, że do rozmów z dziennikarzami stanęło jedynie trzech zawodników: Klemen Prepelić, Jaka Blazić i Vlatko Cancar.
ZOBACZ WIDEO: Co teraz z reprezentacją Polski? "Jeden cel"
- Chyba nie ma sensu mówić cokolwiek z gorącą głową. Trzeba to przeanalizować. Widzieliśmy, co się dzieje w mistrzostwach. Po prostu nie pokazaliśmy wystarczająco dobrego poziomu, aby pokonać tych Polaków, którzy grali fenomenalnie - przyznał Prepelić cytowany przez vecer.com.
Rzucający Słoweńców wypowiedział też słowa, które uderzają w Polaków. - W tym roku przegraliśmy już tyle meczów z drużynami drugiej kategorii. Z Finlandią, Bośnią, teraz z Polską... Po prostu nie nauczyliśmy się niczego z tych porażek... Szkoda... - dodał.
Co więcej Polacy w jego opinii zupełnie nie zaskoczyli Słoweńców. - Ponitka, Slaughter i Barcelowski rozegrali swój najlepszy mecz mistrzostw. Wszyscy wiedzieliśmy, skąd bierze się niebezpieczeństwo - wyjaśnił. - Ponad 20 punktów strat to za dużo, potem odwróciliśmy to, ale popełniliśmy za wiele błędów. Sam nie trafiłem trzech rzutów wolnych, co nie powinno mi się przytrafić - stwierdził.
Słowenia to pierwszy od 2009 roku zespół, który broniąc tytułu odpadł już w ćwierćfinale kolejnego EuroBasketu. 13 lat temu na tym samym etapie przepadła Rosja.
Polacy swój półfinał w Berlinie rozegrają w piątek 16 września. O godzinie 17:15 zmierzymy się wtedy z Francją.
Zobacz także:
Luka Doncić zabrał głos ws. postawy Ponitki
Igor Milicić. Teraz przekonał wszystkich