Słoweniec nie wytrzymał. Tak nazwał reprezentację Polski

Getty Images / Pedja Milosavljevic/DeFodi Images / Na zdjęciu: Klemen Prepelić (z lewej) i Luka Doncić
Getty Images / Pedja Milosavljevic/DeFodi Images / Na zdjęciu: Klemen Prepelić (z lewej) i Luka Doncić

- Po prostu nie dorównywaliśmy Polakom, którzy byli lepsi i należy im za to pogratulować - przyznał po przegranym z Polską ćwierćfinale EuroBasketu, Klemen Prepelić, który nazwał nasz team drużyną drugiej kategorii.

Słowenia, obrońca tytułu, miał spokojnie awansować do półfinału. Tak się nie stało, bo na drodze stanęli Biało-Czerwoni. Wśród rywali było widać ogromną złość i frustrację po przegranej 87:90.

Więcej o meczu -->> Niewiarygodny mecz! Polacy w półfinale mistrzostw Europy!

Wystarczy powiedzieć, że do rozmów z dziennikarzami stanęło jedynie trzech zawodników: Klemen Prepelić, Jaka Blazić i Vlatko Cancar.

ZOBACZ WIDEO: Co teraz z reprezentacją Polski? "Jeden cel"

- Chyba nie ma sensu mówić cokolwiek z gorącą głową. Trzeba to przeanalizować. Widzieliśmy, co się dzieje w mistrzostwach. Po prostu nie pokazaliśmy wystarczająco dobrego poziomu, aby pokonać tych Polaków, którzy grali fenomenalnie - przyznał Prepelić cytowany przez vecer.com.

Rzucający Słoweńców wypowiedział też słowa, które uderzają w Polaków. - W tym roku przegraliśmy już tyle meczów z drużynami drugiej kategorii. Z Finlandią, Bośnią, teraz z Polską... Po prostu nie nauczyliśmy się niczego z tych porażek... Szkoda... - dodał.

Co więcej Polacy w jego opinii zupełnie nie zaskoczyli Słoweńców. - Ponitka, Slaughter i Barcelowski rozegrali swój najlepszy mecz mistrzostw. Wszyscy wiedzieliśmy, skąd bierze się niebezpieczeństwo - wyjaśnił. - Ponad 20 punktów strat to za dużo, potem odwróciliśmy to, ale popełniliśmy za wiele błędów. Sam nie trafiłem trzech rzutów wolnych, co nie powinno mi się przytrafić - stwierdził.

Słowenia to pierwszy od 2009 roku zespół, który broniąc tytułu odpadł już w ćwierćfinale kolejnego EuroBasketu. 13 lat temu na tym samym etapie przepadła Rosja.

Polacy swój półfinał w Berlinie rozegrają w piątek 16 września. O godzinie 17:15 zmierzymy się wtedy z Francją.

Zobacz także:
Luka Doncić zabrał głos ws. postawy Ponitki
Igor Milicić. Teraz przekonał wszystkich

Komentarze (24)
avatar
insu
15.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słoweniec "nie wytrzymał"? A czego niby nie udźwignął? Czytaj całość
avatar
stelmag
15.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie. 
avatar
Ro2013
15.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie ma co się zżymać na prawdę. Jak zaczniemy w każdej imprezie grać co najmniej w ćwierćfinałach będziemy zespołem 1 kategorii. 
avatar
Rarytasek
15.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Generalnie sami wyglądali z gry jak drużyna drugiej kategorii i zajęli miejsce należne sobie w szeregu. Dobranoc 
avatar
vanhorne
15.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Slowenia uwaza sie za niewiadomo jak dobry zespol, a sa przecietni w czolowce i wygrali bardzo szczesliwie poprzedni turniej