Wielki pech gwiazdy NBA. Nietypowe okoliczności

To nie jest udany początek sezonu dla lidera Charlotte Hornets, LaMelo Balla. Gwiazdor klubu, którego właścicielem jest Michael Jordan, znów doznał urazu.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
LaMelo Ball (z lewej) PAP/EPA / Na zdjęciu: LaMelo Ball (z lewej)
I to w bardzo pechowy sposób. LaMelo Ball próbując przechwycić piłkę w końcówce czwartej kwarty, wybił ją na aut. Gwiazdor Charlotte Hornets nie zdążył wyhamować i nadepnął na stopę siedzącego przy parkiecie kibica.

21-latek podkręcił kostkę, a na jego twarzy od razu pojawił się grymas bólu. Ball po tym zdarzeniu nie dokończył już meczu, musiał przedwcześnie udać się do szatni.

- Mam nadzieję, że nie jest źle - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Hornets, Steve Clifford. Oficjalna diagnoza nie jest jeszcze znana.

Ball w środowym meczu zdobył 26 punktów, sześć asyst, popełnił też cztery straty, a jego Hornets przegrali z Indiana Pacers 113:125. Co gorsza, rozgrywający miał już problemy z tą nogą, przez poważne skręcenie kostki opuścił początek kampanii 2022/2023.

Jeden z najlepszych zawodników młodego pokolenia w tym sezonie wystąpił dotychczas w zaledwie trzech meczach, notując średnio 19,3 punktu, 3,7 zbiórki oraz 7,0 asysty.

Hornets z bilansem 4-12 plasują się aktualnie na 14., przedostatnim, miejscu w Konferencji Wschodniej.

Czytaj także: O tym wsadzie w NBA będzie się mówić! Morant w locie przełożył piłkę z prawej do lewej ręki
Czytaj także: Doncić uciszył... swoich kibiców, po meczu śmiał się z tej reakcji

Czy Ball jest jednym z najlepszych zawodników młodego pokolenia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×