Z meczu na mecz coraz lepiej wygląda Jeremy Sochan po tym, jak wrócił do gry po przerwie spowodowanej kontuzją mięśnia czworogłowego. W starciu przeciwko "Rakietom" 19-latek skompletował 12 punktów, siedem zbiórek i dwie asysty. Spędził na parkiecie 23 minuty. Trener Gregg Popovich nie zdecydował się jeszcze przywrócić go do pierwszej piątki.
Więcej o występie Sochana pisaliśmy tutaj -->> Solidny i efektowny Sochan. Polak w NBA zaliczył bardzo dobry występ
Sochan w derbach Teksasu wykorzystał 5 z 8 rzutów z gry i zaledwie 1 z 4 prób z linii rzutów wolnych. W tym ostatnim elemencie reprezentant Polski notuje zaledwie 43 procent skuteczności. Problemy są zatem wyraźne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!
I właśnie dlatego zaczął... eksperymentować na linii. W starciu z Houston Rockets 19-latek zdecydował się rzucać jedną ręką! I właśnie w taki sposób wykorzystał swoją jedyną próbę.
Skuteczność w rzutach wolnych oraz za trzy punkty (18 procent) to największe aktualnie wyzwania, z jakimi musi się zmierzyć Sochan, który stale się rozwija.
W całym debiutanckim sezonie notuje średnio 7,5 punktu, 4,2 zbiórki, 2,2 asysty, 0,8 przechwytu i 0,5 bloku na mecz. Zaliczył 24 występy spędzając w grze po 24 minuty.
Najpierw fryzury, a teraz... rzuty wolne - Jeremy Sochan coraz bardziej wyróżnia się w NBA
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 20, 2022
A już 25 grudnia premiera serialu o reprezentancie Polski w NBA w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/OJV2vaDbfi pic.twitter.com/QOotznI3lQ
Zobacz także:
Potężna seria znokautowała Start! Czarni odjeżdżali, rywale tylko patrzyli
Szalona podróż Anwilu po Europie. "Rumuni nie dali na to zgody"