Wielki finisz i rewanż Sensation Kotwicy Kołobrzeg

WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: James Washington (w białej koszulce)
WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: James Washington (w białej koszulce)

W meczu kończącym 18. kolejkę Suzuki I ligi nie brakowało zwrotów sytuacji. Seria 15 punktów zapewniła Sensation Kotwicy Kołobrzeg zwycięstwo 75:71 i udany rewanż na WKK Wrocław. Kluczową postacią był James Washington.

Koszykarze z Kołobrzegu mieli się za co rewanżować. Na inaugurację sezonu przegrali u siebie z WKK 64:66. Wtedy przez ostatnie trzy minuty nie zdobyli punktu, stracili sześć "oczek" i zwycięstwo. W środę Sensation Kotwica poprawiła się i potwierdziła, że lepiej radzi sobie na wyjazdach (bilans 7-2).

Po wyrównanym początku goście uzyskali dziewięć punktów przewagi (23:14). W kolejnych minutach gospodarze gonili. Na koniec drugiej kwarty byli blisko (35:36), ale "trójkę" trafił James Washington. Po zmianie stron wrocławianie jednak przejęli inicjatywę (55:51 po 30 minutach), a w decydującej odsłonie prowadzili nawet 65:53.

Jeszcze cztery minuty przed końcem było 70:60 i nic nie wskazywało na porażkę WKK. Sensation Kotwica jednak odpowiedziała zdobywając 15 "oczek" z rzędu. Po pięciu kolejnych punktach prowadzenie swojej drużynie dał Washington (71:70). Kolejne punkty dołożył Dzierżak, a rzuty wolne wykorzystał Washington.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Gospodarze popełnili 17 strat przy ośmiu przeciwnika. Dwóch koszykarzy WKK było blisko double-double. Szymon Kiwilsza miał 15 punktów, dziewięć zbiórek i trzy bloki, a Maksymilian Wilczek dołożył 12 "oczek" (8/9 z rzutów wolnych) i dziewięć zbiórek.

Sensation Kotwicę nie tylko w końcówce do sukcesu prowadził James Washington. W 35,5 minuty zdobył 22 punkty (4/6 za 3 i 6/7 z rzutów wolnych). Rozdał też osiem asyst i nie popełnił żadnej straty. Najlepszy mecz w sezonie rozegrał Patryk Pułkotycki - 18 "oczek" i sześć zbiórek.

WKK Wrocław - Sensation Kotwica Kołobrzeg 71:75 (19:23, 16:16, 20:12, 16:24)

WKK: Kiwilsza 15, Koelner 12, Kowalczyk 12, Wilczek 12, Ochońko 11, Rutkowski 7, Zywert 2, Gabiński 0.

Sensation Kotwica: Washington 22, Pułkotycki 18, Dzierżak 10, Pieloch 9, Długosz 6, Kurpisz 4, Kowalenko 3, Śmigielski 3, Klawa 0, Walkowiak 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych 34 27 7 2807 2508 61
2 Dziki Warszawa 34 26 8 2664 2408 60
3 HydroTruck Radom 34 24 10 2930 2641 58
4 GKS Tychy 34 22 12 2743 2529 56
5 SKS Starogard Gdański 34 21 13 2807 2717 55
6 Sensation Kotwica Kołobrzeg 34 20 14 2715 2532 54
7 Decka Pelplin 34 19 15 2713 2594 53
8 KKS Polonia Warszawa 34 19 15 2685 2593 53
9 Weegree AZS Politechnika Opolska 34 18 16 2763 2742 52
10 MKKS Żak Koszalin 34 17 17 2929 2848 51
11 Miasto Szkła Krosno 34 16 18 2655 2613 50
12 Enea Basket Poznań 34 16 18 2734 2654 50
13 WKK Wrocław 34 16 18 2676 2641 50
14 AZS AGH Kraków 34 14 20 2611 2716 48
15 WKS Śląsk II Wrocław 34 12 22 2492 2507 46
16 BS Polonia Bytom 34 9 25 2718 2933 43
17 PGE Turów Zgorzelec 34 9 25 2664 2890 43
18 Start II Lublin 34 1 33 2335 3575 35

Zobacz także: Dogrywka nie uratowała SKS-u. Remis w strzeleckim pojedynku na wysokim poziomie
Anwil już myśli o przyszłości. Jest nowy kontrakt, co z trenerem?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty