Tym razem, jako szósty zawodnik wszech czasów, który na przestrzeni kariery skompletował sto triple-double.
Nikola Jokić oficjalnie dokonał tego we wtorek podczas meczu z Houston Rockets, który jego Denver Nuggets wygrali 133:112.
Serb potrzebował zaledwie trzech kwart (spędził na parkiecie w sumie 28 minut), żeby zapisać przy swoim nazwisku 14 punktów, 11 zbiórek i 10 asyst, co dało mu dokładnie setną w karierze potrójną zdobycz.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski o gali KSW na Stadionie Narodowym: Liczymy na rekord frekwencji
To już jego 25. triple-double w tym sezonie, a piętnaste na przestrzeni ostatnich dwudziestu meczów. Wymowny jest fakt, że Nuggets triumfowali za każdym razem, kiedy Jokić notuje triple-double.
Więcej potrójnych zdobyczy w historii NBA od Serba mają tylko LeBron James (106), Jason Kidd (107), Magic Johnson (138), Oscar Robertson (181) i Russell Westbrook (198).
Drużyna z Kolorado z bilansem 44-19 plasuje się na pierwszym miejscu w Konferencji Zachodniej, wygrała aktualnie o siedem meczów więcej, niż drudzy Memphis Grizzlies (37-23). Nuggets do triumfu we wtorek nad Rockets poprowadził ponadto Jamal Murray, zdobywca 32 punktów.
Wynik:
Houston Rockets - Denver Nuggets 112:133 (30:41, 24:33, 30:32, 28:27)
(Eason 17, Green 17, Martin Jr. 15 - Murray 32, Porter Jr. 17, Brown 15)
Czytaj także:
Jest sukces polskich koszykarzy! Wygrywamy grupę, świetni Balcerowski i Ponitka
Wielki rzut Tatuma! Gwiazdor Celtics trafił na zwycięstwo
Czy Jokić będzie w tym sezonie MVP? 
