Jak przekazał Shams Charania z The Athletic, lider Los Angeles Lakers może opuścić nawet kilka najbliższych tygodni! To efektu urazu, którego nabawił się w ostatnim meczu przeciwko Dallas Mavericks.
Nie wiadomo, ile LeBron James będzie dokładnie pauzować, ale kontuzja prawej stopy, z którą się zmaga, jest poważna.
Gwiazdor "Jeziorowców" jak na razie jest wyłączony z gry na czas nieokreślony.
To wielki cios dla drużyny z Kalifornii, która wygrała trzy ostatnie mecze i po zmianach kadrowych spisuje się o wiele lepiej.
Lakers walczą o fazę play-off. Aktualnie legitymują się bilansem 29-32 i są na 12. miejscu w Konferencji Zachodniej. Do turnieju play-in kwalifikują się drużyny z miejsc 7-10.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!
Bez Jamesa, o awans do play-offów może być jednak bardzo trudno. Tym bardziej, że każdy następny mecz już do samego końca sezonu będzie dla Lakers bardzo istotny.
James w niedzielę pomógł jeszcze purpurowo-złotym pokonać Mavericks, zdobywając 11 ze swoich 26 punktów w czwartej kwarcie. Lakers odrobili w tym spotkaniu 27 oczek straty i triumfowali ostatecznie 111:108.
38-letni LeBron cały czas jest czołowym zawodnikiem NBA, w 47 meczach w kampanii 2022/2023 zdobywał dotychczas średnio 29,5 punktu, 8,4 zbiórki oraz 6,9 asysty.
Czytaj także:
Jest sukces polskich koszykarzy! Wygrywamy grupę, świetni Balcerowski i Ponitka
Wielki rzut Tatuma! Gwiazdor Celtics trafił na zwycięstwo