Wielka stawka meczu w Radomiu. Walka o play-offy na ostatniej prostej

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: zawodnicy HydroTruck Radom
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: zawodnicy HydroTruck Radom
zdjęcie autora artykułu

Nietypowo, bo już we wtorek rozpoczęła się 33. kolejka Suzuki I ligi. Najciekawszy mecz ma jednak miejsce dzień później. W środę HydroTruck Radom podejmie Dziki Warszawa. Może to być starcie decydujące o 2. miejscu w tabeli po sezonie zasadniczym.

Przed ostatnimi meczami sezonu regularnego na zapleczu Energa Basket Ligi pewne jest to, że Dziki i HydroTruck nie wypadną już poza czołową trójkę, a zatem fazę play-off rozpoczną z przewagą własnego parkietu. Jest jednak wielce prawdopodobne, że ich środowa rywalizacja może mieć swój dalszy ciąg w ewentualnym półfinale I ligi, zatem walka o 2. lokatę powinna być bardzo ciekawa.

W dużo lepszej sytuacji są podopieczni trenera Krzysztofa Szablowskiego, którzy pierwszy bezpośredni mecz wygrali 79:66. Dzięki temu w chwili obecnej zajmują wyższe miejsce, wyprzedzając ekipę HydroTrucka o punkt. Jeśli więc w środę to oni wygrają, zajmą na koniec będą przed radomianami. Jeśli jednak przegrają, istotne będzie to, jaką różnicą punktów. W tej kwestii Dziki bronić będą 13-punktowej zaliczki z grudnia. Zapowiadają się więc niesamowite emocje w tym starciu.

Ostatnio poznaliśmy już wszystkich spadkowiczów. Do rezerw Startu Lublin dołączyły też PGE Turów i BS Polonia Bytom, która najdłużej broniła się przed degradacją. Bardzo interesująco zapowiada się więc walka o czołową ósemkę. Na dziś miejsca 7-8 zajmuje Polonia Warszawa i Decka Pelplin. Pierwszy z wymienionych zespołów zrobił ostatnio drużynie z Kociewia olbrzymią przysługę, wygrywając z Weegree AZS Politechniką, która zajmuje obecnie 9. miejsce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili argentyńscy piłkarze. Był tam też Messi

W 33. serii spotkań Deckę czeka trudniejsze zadanie niż opolan, którzy podejmą PGE Turów. Zespół Przemysława Łuszczewskiego uda się bowiem do Krakowa na starcie z nieobliczalnymi Akademikami trenera Wojciecha Bychawskiego. Jeśli pelplinianie triumfują w grodzie Kraka, w zasadzie zapewnią sobie play-offy bez oglądania się na innych, gdyż w ostatniej kolejce zagrają z rezerwami Startu Lublin. Naprawdę trudno przypuszczać, by mogli przegrać kluczowy mecz z ekipą, która ma obecnie bilans 1-32...

Sytuacja może się jednak dla Decki skomplikować w przypadku porażki z AZS-em AGH, gdyż jeśli Weegree AZS Politechnika wygra z Turowem, o awansie do PO zadecyduje ostatnia kolejka, w której opolanie zmierzą się z pewnym już play-offów, ale cały czas walczącym o Top4 - GKS-em Tychy. Iluzoryczne szanse na awans do ósemki mają jeszcze koszykarze Żaka Koszalin i Miasta Szkła, ale nie mogą się już potknąć i liczyć na olbrzymiego pecha w ostatnich meczach Decki i Weegree AZS Politechniki.

Terminarz 33. kolejki Suzuki 1LM:

Start II Lublin - SKS Starogard Gdański 74:114 (20:31, 26:28, 11:32, 17:23); HydroTruck Radom - Dziki Warszawa / środa 29.03.2023, godz. 18:30; WKK Wrocław - Miasto Szkła Krosno / sobota 1.04.2023, godz. 13:00; AZS AGH Kraków - Decka Pelplin / sobota 1.04.2023, godz. 18:00; BS Polonia Bytom - Sensation Kotwica Kołobrzeg / sobota 1.04.2023, godz. 18:00; Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych - GKS Tychy / sobota 1.04.2023, godz. 20:00; Enea Basket Poznań - WKS Śląsk II Wrocław / niedziela 2.04.2023, godz. 15:00; Weegree AZS Politechnika Opolska - PGE Turów Zgorzelec / niedziela 2.04.2023, godz. 15:00; KKS Polonia Warszawa - MKKS Żak Koszalin / niedziela 2.04.2023, godz. 20:00.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
34
27
7
2807
2508
61
2
34
26
8
2664
2408
60
3
34
24
10
2930
2641
58
4
34
22
12
2743
2529
56
5
34
21
13
2807
2717
55
6
34
20
14
2715
2532
54
7
34
19
15
2713
2594
53
8
34
19
15
2685
2593
53
9
34
18
16
2763
2742
52
10
34
17
17
2929
2848
51
11
34
16
18
2655
2613
50
12
34
16
18
2734
2654
50
13
34
16
18
2676
2641
50
14
34
14
20
2611
2716
48
15
34
12
22
2492
2507
46
16
34
9
25
2718
2933
43
17
34
9
25
2664
2890
43
18
34
1
33
2335
3575
35

Czytaj także: Transfer last-minute, wybrali wersję "kozaka"! >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty