Golden State Warriors nie udało się doprowadzić do siódmego, decydującego meczu. Los Angeles Lakers triumfowali trzeci raz z rzędu na własnym parkiecie, tym razem 122:101 i zamknęli serię, wygrywając 4-2.
Wciąż aktualni mistrzowie NBA nie obronią tytułu. Zakończyli sezon 2022/2023 na etapie półfinału Konferencji Zachodniej.
Chociaż podczas serii z Lakers na parkiecie wrzało, pomiędzy obiema drużynami nie ma złej krwi. Gwiazdor Warriors, Stephen Curry po szóstym, jak się okazało rozstrzygającym spotkaniu, dał nawet rywalowi wyjątkowy prezent.
Gracz Jeziorowców, Lonnie Walker IV otrzymał od niego meczową koszulkę. To, co Curry na niej napisał, mówi wszystko.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie
"Nigdy nie zapomnę ci czwartego meczu..." - widnieje na koszulce, zaraz po życzliwych powodzeniach w dalszej karierze.
Walker, który na co dzień jest rezerwowym, okazał się niespodziewanym bohaterem czwartego i prawdopodobnie kluczowego spotkania serii. 24-latek w samej czwartej kwarcie rzucił wtedy 15 punktów, a Lakers wygrali ten mecz 104:101 i objęli prowadzenie 3-1 w serii.
Ten wyjątkowy i wymowny prezent Walker na pewno zapamięta.
Drużyna z Kalifornii o awans do Finałów NBA powalczy teraz z Denver Nuggets.
Czytaj także: BM Stal zdobyła Gryfię i melduje się w półfinale!