Wielki powrót w czwartym meczu! Nuggets dokończyli dzieła, eliminując Lakers

King Szczecin znów to zrobił! Wydarł zwycięstwo i jest o krok od finału PLK

- Nie poddaliśmy się. Takim właśnie jesteśmy zespołem. Czy wygrywamy, czy przegrywamy, zawsze dajemy z siebie maksimum - mówił po czwartym meczu serii w rozmowie z reporterką TNT lider Nuggets, Nikola Jokić.

Serb skompletował w poniedziałek triple-double, już ósme w tym play-offach, wyprzedzając pod tym względem słynnego Wilta Chamberlaina i poprowadził swoją drużynę do rozstrzygającego rywalizację zwycięstwa 113:111. Nuggets wygrali serię 4-0.

Jokić w 45 minut, które spędził na parkiecie, zapisał przy swoim nazwisku 30 oczek, 14 zbiórek, 13 asyst i trzy bloki, trafiając 11 na 24 oddane rzuty z pola oraz 5 na 6 wolnych.

Goście z Kolorado pokazali wielki charakter. Odrobili 15 punktów straty, które mieli do przerwy (58:73) i okazali się lepsi na finiszu. Kluczowy rzut na 51,1 sekundy przed końcem spotkania trafił właśnie Jokić, doprowadzając do jak się okazało, ostatecznego wyniku 113:111.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Lakers mieli jeszcze dwie szanse, aby wyrównać lub wyjść nawet na prowadzenie, ale w obu przypadkach świetny tego dnia LeBron James nie zdołał znaleźć sposobu na zdobycie punktów.

Gwiazdor Jeziorowców otarł się o triple-double, notując aż 40 punktów, 10 zbiórek i dziewięć asyst, ale to nie wystarczyło. Anthony Davis miał 21 oczek i 14 zebranych piłek. Japończyk Rui Hachimura, który niespodziewanie pojawił się w pierwszej piątce Lakers, wykorzystał tylko 3 na 12 oddanych prób z pola.

- To niesamowite i surrealistyczne - mówił przejęty Jamal Murray, autor 25 punktów. - Jest w tym wszystkim dużo zabawy. Piszemy historię, i o to chodzi. To jest nasze nastawienie - dodawał rozgrywający Nuggets. Kluczowe rzeczy dla zwycięzców robił ponadto Aaron Gordon - podkoszowy w 41 minut wywalczył 22 oczka.

- Nie jesteśmy usatysfakcjonowani tym, co mamy. Chcemy wygrać w tym sezonie jeszcze cztery mecze - zaznaczał podczas ceremonii przedstawienia zwycięzców Konferencji Zachodniej trener Nuggets, Mike Malone.

Drużyna z Kolorado znalazła się w Finałach NBA po raz pierwszy w historii klubu. Zmierzy się w nich ze zwycięzcą pary Boston Celtics - Miami Heat. Jest tam aktualnie 3-0 dla Heat.

Wynik:

Los Angeles Lakers - Denver Nuggets 111:113 (34:28, 39:30, 16:36, 22:19)
(James 40, Davis 21, Reaves 17 - Jokić 30, Murray 25, Gordon 22)

Stan serii: 4-0 dla Nuggets

Czytaj także: 
King Szczecin znów to zrobił! Wydarł zwycięstwo i jest o krok od finału PLK
Nokaut w kluczowym meczu! Miami Heat zdemolowali Boston Celtics