Nowe rozdanie w Arce. Ujawniamy dwa transfery

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Kamiński i Koszarek
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Kamiński i Koszarek

Zespół Suzuki Arki Gdynia w sezonie 2023/2024 poprowadzi debiutant na poziomie PLK. Krzysztofa Szubargę zastąpił Wojciech Bychawski. Nowy trener aktywnie działa na rynku transferowym. Zdradzamy nazwiska dwóch graczy, którzy zagrają w Gdyni!

Przez kilka tygodni przyszłość Suzuki Arki Gdynia była owiana dużą tajemnicą. W kuluarach można było usłyszeć wiele pogłosek na temat dalszego funkcjonowania gdyńskiego zespołu. Rozmowy, które w imieniu klubu prowadził m.in. Przemysław Sęczkowski, toczyły się na wielu szczeblach. Było rozważanych kilka wariantów - m.in. projekt oparty na polskiej młodzieży (coś na wzór Polonii 2011 Warszawa).

W minionym tygodniu poznaliśmy pierwsze szczegóły na temat sezonu 2023/2024. Trenerem Arki został Wojciech Bychawski, który na tym stanowisku zastąpił Krzysztofa Szubargę (podpisał dwuletnią umowę z I-ligową Astorią Bydgoszcz).

Warto dodać, że zespół Arki trzeci rok z rzędu będzie prowadził debiutant na poziomie PLK. Wcześniej byli to Milos Mitrović i wspomniany Szubarga. Teraz tę rolę powierzono Bychawskiemu, który w przeszłości był związany głównie z AZS AGH Kraków. W minionym sezonie Suzuki 1 Ligi Mężczyzn z tą drużyną zajął 14. miejsce z bilansem 14 zwycięstw i 20 porażek. W poprzednim roku z reprezentacją Polski do lat 17 awansował do ćwierćfinału mistrzostwa świata. Obecnie jest trenerem kadry do lat 18.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające chwile po sukcesie Djokovicia w Paryżu

Asystentami Bychawskiego w sezonie 2023/2024 będą Bartosz Sarzało i Roman Tymański. Wszystko wskazuje na to, że sztab szkoleniowy będzie wzmocniony o jeszcze jedną osobę. Klub planuje zatrudnienie doświadczonego asystenta.

[b]

Kto zagra w Gdyni?

[/b]
- Ten projekt nie jest po to, żebyśmy komukolwiek dawali cokolwiek za darmo bez względu na wiek. Mają grać najlepsi - powiedział Bychawski w pierwszym wywiadzie dla oficjalnej strony klubowej.

Gdynianie w dużej ciszy prowadzą rozmowy na temat przyszłości zespołu w nadchodzącym sezonie 2023/2024. WP SportoweFakty dotarły jednak do informacji, którzy Polacy w najbliższym czasie zasilą szeregi żółto-niebieskich. To Grzegorz Kamiński i Maksymilian Wilczek.

Wojciech Bychawski nowym trenerem Arki Gdynia
Wojciech Bychawski nowym trenerem Arki Gdynia

23-letni Kamiński wzbudzał bardzo duże zainteresowanie na rynku transferowym. Kilka klubów o niego pytało, można powiedzieć, że telefon jego agenta był rozgrzany do czerwoności. Nic dziwnego: koszykarz ma za sobą udany sezon w Legii Warszawa, udowadniając, że jest w stanie grać na bardzo solidnym poziomie, a przecież nadal się rozwija. Wiemy, że Kamińskiego w swoich szeregach widzieli m.in. szefowie Czarnych Słupsk (negocjacje trwały przez kilkanaście dni).

Ostatecznie zawodnik zrezygnował z tej opcji, podziękował też za trzy sezony w Legii Warszawa, wybierając nowego-starego pracodawcy. Kamiński w nadchodzących rozgrywkach ma ponownie założyć żółto-niebieską koszulkę Arki Gdynia. Ma być jednym z wiodących Polaków w drużynie.

W Gdyni grać będzie także 19-letni Maksymilian Wilczek, który ma za sobą trzy sezony w barwach WKK Wrocław na poziomie I ligi. Ciekawostką jest fakt, że szefowie Arki chcieli po niego sięgnąć w trakcie minionych rozgrywek, ale koszykarz grzecznie podziękował za propozycję, argumentując to lojalnością wobec aktualnego pracodawcy i... maturą. Wilczkiem, który jasno deklarował chęć gry na poziomie PLK, interesowały się teraz inne mocniejsze ekipy (m.in. Czarni i Anwil). Ten postawił jednak na grę w Suzuki Arce Gdynia.

Gdynianie do swojego projektu chcą jeszcze zaprosić 2-3 młodych koszykarzy, którzy pod okiem trenera Bychawskiego mieliby rozwinąć skrzydła na poziomie PLK. Wiemy, że klub prowadzi rozmowy z różnymi kandydatami. Nazwiska są jednak owiane tajemnicą.

Kilka słów trzeba też poświęcić tym, którzy przed rokiem podpisali umowy obowiązujące także na sezon 2023/2024. To James Florence, Bartłomiej Wołoszyn, Adam Hrycaniuk i Kacper Marchewka. Na ten moment wiadomo, że tych dwóch ostatnich na pewno zobaczymy w barwach gdyńskiego zespołu. Duże znaki zapytana są przy nazwiskach Amerykanina i 36-letniego kapitana.

Czy Bartłomiej Wołoszyn zostanie w Gdyni?
Czy Bartłomiej Wołoszyn zostanie w Gdyni?

Florence, który jest w stałym kontakcie z władzami klubu, ma w swoim kontrakcie klauzulę odejścia do 30 czerwca. Wiemy, że koszykarz ma nadal w sobie dużo ambicji, by grać o większe cele niż tylko walka o fazę play-off. Niewykluczone, że jeśli otrzyma satysfakcjonującą ofertę, to pożegna się z gdyńskim klubem.

Wołoszyn, który rok temu odrzucił ofertę Anwilu Włocławek, nie ukrywa, że chce nadal grać w Arce Gdynia. Sęk w tym, że na ten moment nieco inne odczucia w tej kwestii ma nowy trener Bychawski. Trwają rozmowy w tej sprawie. Niedługo powinniśmy poznać efekty.

Klub rozgląda się także na rynku za zawodnikami zagranicznymi. Słyszymy, że w zespole ma być 2-3 obcokrajowców. Podjęto wstępną rozmowę z Serbem Novakiem Musiciem, który grał w Gdyni w dwóch ostatnich sezonach.

Karol Wasiek, dziennikarz WP SportoweFakty



Zobacz także:
Phil Greene, gwiazda ligi: Mam sporo ofert
Michał Kolenda: To był trudny sezon
Gorąco w polskiej lidze. Spory ruch na rynku
Szef Legii mówi o zaufaniu do trenera, wydawaniu dużego budżetu i wartości Polaków

Źródło artykułu: WP SportoweFakty