Jeremy Sochan, wybrany z dziewiątym numerem w zeszłorocznym drafcie, ma za sobą świetny debiut na parkietach NBA. Polak także w trakcie przerwy pomiędzy sezonami nie stroni od aktywności związanych ze swoim klubem i ligą.
Już w nocy z czwartku na piątek odbędzie się wyczekiwany nabór, podczas którego do NBA trafi francuski talent, mierzący 221 centymetrów, Victor Wembanyama.
Wszystko wskazuje na to, że wybiorą go San Antonio Spurs, którzy dysponują pierwszym numerem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa
Jednym z przedstawicieli klubu z Teksasu podczas tego wydarzenia będzie Sochan. Polak przywita Wembanyamę. Wcieli się w rolę korespondenta-reportera.
20-latek pozwolił kibicom zdecydować, na jaki kolor ma przefarbować włosy. Przyzwyczaił już wszystkich, że uwielbia zmieniać image (wizerunek), często nawiązując przy tym do jakieś specjalnej okazji.
Kolory, jakie są do wyboru, to: srebrno-czarny, limonkowa zieleń, odcień lawendy lub róż. Głosować można za pośrednictwem strony NBA lub aplikacji.
Sochan w sezonie 2022/2023 wystąpił w 56 meczach Spurs, 53 z nich rozpoczynając w wyjściowej piątce. Jako debiutant spędzał na parkiecie średnio 26 minut i zdobywał w tym czasie 11,0 punktu, 5,3 zbiórki oraz 2,5 asysty, trafiając 45,3-proc. rzutów z gry.
Czytaj także:
Został MVP Finałów NBA, ale... zgubił trofeum. "Nie wiem, gdzie ono jest"
King Szczecin nowym mistrzem Polski!