[b]
Karol Wasiek, WP SportoweFakty: Jak do tego doszło, że BM Stal Ostrów Wielkopolski, zespół, który wygrał Superpuchar Polski, rozgrywki ENBL i zajął 3. miejsce w PLK, nie zagra w europejskich pucharach w sezonie 2023/2024?[/b]
Andrzej Urban, trener BM Stali Ostrów Wielkopolski i asystent Igora Milicicia w reprezentacji Polski: Taka była decyzja ze strony władz klubu. Jeśli chodzi o mnie, to nie będę ukrywał, że chciałem występować w rozgrywkach europejskich, ale klub podjął inną decyzję.
Rozumiem, że była to zaskakująca informacja?
Tak, bo w ostatnich latach klub z Ostrowa Wielkopolskiego przyzwyczaił wszystkich do tego, że chętnie przystępuje do rozgrywek europejskich, gdzie odnosił duże sukcesy (drugie miejsce w FIBA Europe Cup, faza grupowa koszykarskiej Ligi Mistrzów, mistrzostwo ligi ENBL). Nic nie wskazywało na to, by w tym roku było inaczej. Życie napisało jednak inny scenariusz. Musimy to zaakceptować i się do tego dostosować.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zatańczyli przed... selekcjonerem. I ten komentarz!
Czy prawdą jest, że we wcześniejszej etapie rozglądał się pan na rynku transferowym za droższymi zawodnikami?
Zawsze staramy się o jak najlepszych zawodników, bez względu na to jakimi dysponujemy środkami.
Pan odpowiada za budowę składu na kolejny sezon. Jak ta informacja wpłynęła na kontraktowanie zawodników? Domyślam się, że znacznie trudniej jest namówić koszykarzy na grę tylko w Orlen Basket Lidze.
Rozmowy z zawodnikami są trudniejsze. Nie ma co ukrywać, że gracze pytają o możliwość występów w europejskich pucharach. My mieliśmy to szczęście, że już wcześniej podpisaliśmy kontrakty z dwoma obcokrajowcami.
To Aigars Skele i Ojars Silins. Czy oni podpytywali trenera o brak występów w europejskich pucharach? Czy takie rozmowy się odbyły?
Tak. Rozmawiałem z Aigarsem i Ojarsem. Obaj zaakceptowali tę sytuację i czekają już na początek nowych rozgrywek.
Nie ma obaw, że ich nie zobaczymy w barwach Stali w przyszłym sezonie?
Nie ma takich obaw. Obaj bardzo dobrze czują się w Ostrowie i chcą grać dla klubu i ostrowskich kibiców. Przyjazd Aigarsa na przygotowania może być opóźniony, ponieważ ma on dużą szansę wyjazdu na mistrzostwa świata z kadrą Łotwy.
Jak profil drużyny buduje pan w takim razie na grę w rozgrywkach Orlen Basket Ligi w sezonie 2023/2024?
Chcielibyśmy, aby profil drużyny był podobny jak w zeszłym sezonie. Planujemy pięciu zawodników zagranicznych oraz 3-4 doświadczonych Polaków. Drużyna ma być kontynuacją tego, co graliśmy w zeszłym sezonie z wprowadzeniem pewnych korekt. Dużym plusem jest utrzymanie trzonu drużyny.
Najnowszym wzmocnieniem "Stalówki" jest Litwin Arunas Mikalauskas. Co może pan o nim powiedzieć?
To niski skrzydłowy, który nigdy w PLK nie grał. To będzie dla niego debiut. Ma za sobą kilka sezonów w ligach europejskich. Z każdym sezonem idzie do góry. Ja jestem bardzo zadowolony z tego podpisu.
Co może pan powiedzieć kibicom o Rodney'u Chatmanie?
To zawodnik, który na uczelni słynął z bardzo dobrej obrony. Był tam raczej graczem zadaniowym. Trafił do ligi duńskiej, gdzie rozegrał bardzo dobry sezon. Miał często piłkę w rękach. Uwolnił swój potencjał ofensywny. Myślę, że jego potencjał jest całkiem duży, cały czas idzie do góry. Liczę na jego dalszy rozwój.
Czy Mateusz Zębski będzie grał w BM Stali?
Rozmawiamy. Na razie na linii klub-agent-zawodnik nie mamy porozumienia.
Czy z listy wolnych Polaków można już skreślić Michała Chylińskiego w kontekście gry w Ostrowie Wielkopolskim?
Pomidor!
Czy jest szansa, by zatrzymać w zespole Nemanję Djurisicia?
Tak. Są prowadzone takie rozmowy. Nie ukrywam, że w Ostrowie Wielkopolskim wszyscy liczą na powrót Nemanji, który jednak ma za sobą bardzo udany sezon i zatrzymanie go na następny będzie trudne.
Czy na celowniku BM Stali był Amir Bell, który finalnie trafił do Anwilu Włocławek?
Było zainteresowanie tym zawodnikiem z naszej strony.
Czy to prawda, że interesował się pan braćmi: Janem i Szymonem?
Tak, to prawda. Już w trakcie minionego sezonu pytałem się o tych zawodników. Szymon Wójcik wybrał grę dla Czarnych Słupsk, z kolei Jan pozostaje pod umową w Zastalu Zielona Góra.
Czy były rozmowy z Michałem Michalakiem?
Tuż po sezonie klub rozmawiał na temat przedłużenia kontraktu, ale finalnie nie doszło do porozumienia.
Czy chciał pan zatrzymać w zespole Jakuba Garbacza?
Mocno rozważaliśmy ten wariant, ale Jakub bardzo szybko podjął decyzję o zmianie barw klubowych. Wszystko potoczyło się tak błyskawicznie, że nawet nie zdążyliśmy mu złożyć konkretnej oferty, czasami w życiu potrzebne są też zmiany, co może wyjść z korzyścią dla obu stron.
Jak pan ocenia ten poprzedni sezon w jego wykonaniu?
Spodziewałem się przede wszystkim większej skuteczności w rzutach z dystansu.
Karol Wasiek, dziennikarz WP SportoweFakty
Zobacz także:
- Kadrowicz opuszcza Polskę! Zagra w Bundeslidze
- Znany trener wykiwał polski klub. Idzie do Turcji!
- Słupiński odchodzi z Anwilu. Już ma nowy klub!
- Arkadiusz Miłoszewski, trener mistrza Polski: Bez podpalania i przepłacania [WYWIAD]