Te trzy minuty zatopiły Arkę. Co za zryw Stali!

Materiały prasowe / Rafał Jakubowicz / materiały prasowe Arged BM Stali / Damian Kulig wsadzający piłkę do kosza
Materiały prasowe / Rafał Jakubowicz / materiały prasowe Arged BM Stali / Damian Kulig wsadzający piłkę do kosza

Ambitnie walczyła w piątek w Ostrowie Wielkopolskim Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia. Ale kiedy Arged BM Stal weszła już na obroty, było po wszystkim. Zdecydował niesamowity zryw na początku czwartej kwarty!

Długo, dość niespodziewanie, przeważała Arka. Jeszcze przed rozpoczęciem czwartej, decydującej kwarty było 63:57 dla drużyny z Gdyni po świetnym przechwycie i wsadzie sam na sam z koszem Adriana Boguckiego. Wydawało się, że goście mogą pójść za ciosem. Ale Stal się obudziła.

I to w wielkim stylu. Te trzy minuty zatopiły Arkę. Gospodarze zaliczyli serię 15-0! Ostrowianie doprowadzili do stanu 72:63. Co więcej, trener Wojciech Bychawski w trakcie tego zrywu rywali wykorzystał wszystkie możliwe przerwy na żądanie - a do końca meczu pozostawało wciąż siedem minut.

Gdynianie za sprawą kapitalnej gry Andrzeja Pluty zbliżyli się jeszcze na jedno posiadanie (72:75), ale Stalówka szybko oddaliła niebezpieczeństwo. Brylowali David Brembly i Michał Chyliński, po chwil było już 84:72.

Gospodarze, osłabieni brakiem Aigarsa Skele i wciąż wyłączonego z gry Krzysztofa Sulimy, zwyciężyli ostatecznie 89:79 i podnieśli się po porażce w Stargardzie. Arka doznała natomiast trzeciej w sezonie i trzeciej z rzędu porażki.

Trener Andrzej Urban w pierwszej piątce desygnował do gry Aleksandra Załuckiego. Spotkanie z perspektywy ławki rezerwowych rozpoczął natomiast dotychczasowy podstawowy rozgrywający, Rodney Chatman. Ale to nie był udany występ tego pierwszego, nie zdobył nawet punktu - a Chatman od prawie połowy trzeciej kwarty musiał uważać, bo miał już wtedy cztery faule. Ostatecznie piąty popełnił w drugiej minucie czwartej odsłony.

Chyliński rzucił dla Stali 19 punktów, trafiając pięć na sześć rzutów za trzy. Brembly miał 20 oczek, a wszechstronny Arunas Mikalauskas zanotował 14 punktów, osiem zbiórek i sześć asyst. Stal popełniła tylko dziewięć strat.

Dla Arki 19 punktów wywalczył Pluta, o double-double otarł się Bogucki (15 punktów, dziewięć zbiórek), a po 14 oczek mieli Przemysław Żołnierewicz i Kacper Gordon.

Wynik:

Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 89:79 (18:19, 19:19, 20:25, 32:16)

Arged BM Stal: David Brembly 20, Michał Chyliński 19, Damian Kulig 14, Arunas Mikalauskas 14, Ojars Silins 10, Nemanja Djurisić 6, Rodney Chatman 6, Aleksander Załucki 0, Wiktor Sewioł 0.

Krajowa Grupa Spożywcza Arka: Andrzej Pluta 19, Adrian Bogucki 15, Przemysław Żołnierewicz 14, Kacper Gordon 14, Stefan Kenić 6, Adam Hrycaniuk 4, Kacper Marchewka 3, Maksymilian Wilczek 2, Jakub Szumert 2, Maciej Nagel 0, Grzegorz Kamiński 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Trefl Sopot 45 31 14 3809 3560 76
2 King Szczecin 44 28 16 3877 3656 72
3 WKS Śląsk Wrocław 41 23 18 3253 3373 64
4 Anwil Włocławek 35 25 10 2999 2719 60
5 PGE Spójnia Stargard 40 19 21 3261 3192 59
6 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 35 21 14 3060 2825 56
7 Legia Warszawa 34 20 14 2918 2825 54
8 MKS Dąbrowa Górnicza 34 17 17 3231 3119 51
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
14 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35

Czytaj także:
Gwiazdor Legii bywa irytujący. Trener bierze go w obronę
Mocny finisz MKS-u, ale Anwil obronił Halę Mistrzów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polka zrobiła furorę w Monachium. Co za pokaz!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty