Po 6. minutach minutach miejcowa Ostrovia przegrywała już 4:20. Dobrze postawiona strefa przez zespół z Górnego Śląska, straty ostrowianek doprowadziły do takiego stanu. Świetnie w defensywie "Akademiczek" spisywała się Karolina Kozak, która w całym meczu zanotowała 8 przechwytów.
Nadzieje ostrowianki na odrobienie strat w swoich kibicach tknęły najpierw pod koniec trzeciej kwarty kiedy zdobyły 7 punktów z rzędu, dzięki skutecznej Katarzynie Skrzypczak. W tej części spotkania trener przyjezdnych mógł liczyć na dobrą postawę w ataku Pauliny Dąbkowskiej.
W 33. minucie gospodynie po akcji 2+1 Magdaleny Parysek doprowadziły do rezultatu 43:52. Niestety bardziej doświadczone koszykarki AZS-u w osobach Darii Marchewki i Agnieszki Stawowskiej nie pozwoliły ostrowiankom na więcej. Ostatecznie drużyna Ostrovii przegrała 55:68. - Trener przed meczem nas motywował, że jest to ważny mecz. Nie po raz pierwszy miałyśmy problemy w pierwszej kwarcie. Powinnyśmy się zacząć zastanawiać w czym tkwi problem. Być może zjada nas presja - powiedziała Milena Krzyżaniak, koszykarka Ostrovii.
Ostrovia Ostrów - AZS AWF Katowice 55:68 (10:24, 11:12, 16:14, 18:18)
Ostrovia: Katarzyna Skrzypczak 14 (2x3), Agata Krygowska 13 (1x3), Magdalena Parysek 11, Milena Krzyżaniak 8, Sandra Nowicka 4, Agnieszka Misiek 3, Martyna Cebulska 2, Małgorzata Czaska 0, Kamil Klimczak 0, Marta Wiertelak 0.
AZS AWF: Karolina Kozak 14 (1x3), Paulina Dąbkowska 12, Agata Bachryj 12, Katarzyna Kosczielny 10 (2x3), Agnieszka Stawowska 10 (2x3), Daria Marchewka 7, Justyna Zielonka 3 (1x3), Natalia Szabatowska 0, Karolina Perek 0.
