Malik Williams, bo o nim mowa, sezon 2022/2023 spędził w Anwilu Włocławek. Teraz szansę dali mu Toronto Raptors, podpisując z Amerykaninem 10-dniowy kontrakt.
Podkoszowy zaliczył już debiut w kanadyjskim klubie. Od razu pojawił się w pierwszej piątce i dostał od trenera Darko Rajakovicia 31 minut w meczu przeciwko ekipie Minnesota Timberwolves.
Były gracz klubu PLK w tym czasie nie zdobył jednak ani punktu. Spudłował wszystkie siedem oddanych rzutów z gry, w tym dwa za trzy. Miał ponadto pięć zbiórek, asystę, przechwyt, dwa bloki, stratę i faul.
ZOBACZ WIDEO: Osiągnął cel. Damian Janikowski potwierdza wielką walkę
Drużyna z Kanady przegrała na wyjeździe 85:133, ponosząc 15. porażkę z rzędu.
Raptors w tym sezonie legitymują się aktualnie bilansem 23-53 i są na 12. miejscu w Konferencji Wschodniej. Nie mają już szans nawet na turniej play-in. Do końca kampanii 2023/2024 zostało im sześć meczów.
Williams w barwach Anwilu wystąpił w 21 meczach. Spędzał na parkiecie średnio niespełna 18 minut, zdobywając w tym czasie 8,1 punktu, 5,0 zbiórki i 0,9 bloku. Trafiał 45-proc. rzutów z gry.
Zobacz także:
Tego huraganu Dziki nie zatrzymały. Co za egzekucja w meczu PLK
W starciu Dawida z Goliatem bez sensacji. Emocji jednak nie brakowało
Czy Williams na dłużej zostanie w NBA? 
