Młode wilki królują w stolicy - podsumowanie 10. kolejki PLK

Machina pod nazwą Polonia Azbud Warszawa nadal funkcjonuje mizernie. Sprowadzenie Eddie Millera i Hardinga Nany jedynie chwilowo zatuszowało słabe strony drużyny Wojciecha Kamińskiego. Jednak w spotkaniu derbowym, ponownie ukazały się wszystkie mankamenty "Czarnych Koszul". Bezlitośnie wykorzystali to młodzi zawodnicy Polonii 2011, którzy tym samym królują w stolicy. Świadkami emocjonujących meczów byli kibice zgromadzeni w Zgorzelcu, Sopocie i Stalowej Woli.

W tym artykule dowiesz się o:

Turów nadal zawodzi. Zespół ten dotychczas grał fatalnie w spotkaniach wyjazdowych, ale tym razem wicemistrzowie Polski polegli również na własnym obiekcie. Cenne dwa oczka z trudnego terenu wywieźli zawodnicy Energi Czarnych Słupsk. Przysłowiowym strzałem w dziesiątkę okazuje się sprowadzenie Tyrone'a Brazeltona. Jego przybycie wniosło wiele ożywienia do gry "Czarnych Panter", które w końcu zaczęły wygrywać. Gospodarze zebrali dwa razy więcej piłek niż gracze Igorsa Miglinieksa, ale nawet to było za mało, w obliczu wielkiego chaosu w ofensywie, którym charakteryzowali się zgorzelczanie. Po pierwszej połowie wydawało się, że podopieczni Sasy Obradovicia są na dobrej drodze do zwycięstwa, ale po przerwie parkiet należał do słupszczan, którzy odrobili straty, a następnie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końcowej syreny. Świetna postawa Michaela Wrighta od początku sezonu po raz kolejny poszła na marne. Całkowicie zawodzą Polacy, którzy mieli stanowić o sile tego teamu. Robert Witka zdobył 14 oczek, ale na bardzo niskiej skuteczności. Natomiast świeża krew Czarnych, Brazelton spędził na parkiecie 40 minut, notując w tym czasie 25 punktów, 7 asyst, 3 zbiórki oraz 3 przechwyty. Ostatnio w dobrej formie jest także Marcin Sroka, który tym razem uzbierał 22 oczka.

Polpharma wyruszała na podbój Stalowej Woli mając w pamięci porażkę w ostatnich sekundach z innym Podkarpackim klubem, Zniczem Jarosław. Wówczas to katem "Farmaceutów" okazał się Keddric Mays, którego zatrzymać nie zdołał Anthony Weeden. Tym razem to najlepszy strzelec klubu ze stolicy Kociewia zanotował buzzer-beatera, trafiając zza łuku. Amerykanin od samego początku grał koncertowo. Zawody zakończył on z dorobkiem aż 34 oczek, co stanowi niemal 50 procent całego dorobku starogardzkiego teamu! Co więcej Weeden miał aż 10 "trójek". "Stalówka" również miała swojego bohatera, którym był Marek Miszczuk. Podkoszowy stalowolskiej ekipy, był wręcz nie do zatrzymania dla defensorów Polpharmy. 32-letni środkowy Stali zdobył 28 punktów, ale ostatecznie na nic zdał się jego wielki zryw po przerwie. O ile "Kociewskie Diabły" miały problemy z trafieniem do kosza z bliskiej odległości, o tyle gospodarze nie mieli swojego dnia w rzutach z dystansu. W pewnym momencie koszykarze Miliji Bogicevicia prowadzili różnicą 12 oczek, ale im bliżej było końca, tym trudniej było o kolejne punkty. Ostatecznie z dalekiego wojażu "Farmaceuci" wrócili z tarczą.

Dość niespodziewanie do emocjonującej końcówki doszło w Sopocie. Od samego początku swój styl gry narzucili zawodnicy Trefla, którzy już po pierwszej połowie mieli 10 oczek w zapasie. W trzeciej kwarcie podopieczni Karlisa Muiznieksa dołożyli kolejne 7 punktów. Wówczas wydawało się, że jest po meczu. Zawodnicy również uwierzyli, że mecz jest już wygrany, ale goście nie mieli zamiaru składać broni, a wręcz przeciwnie. Gracze Mariusza Karola w końcu przełamali swój impas i rozpoczęli szalony wyścig z czasem. Akademicy odrobili straty, ale kluczowe oczka w tym meczu zdobył Lawrence Kinnard, który trafił 3 z 4 rzutów osobistych. Nadal w świetnej formie jest Saulius Kuzminskas, który zanotował double-double (15 oczek, 14 zbiórek). Nie on był jednak najlepszym strzelcem Trefla, a Iwo Kitzinger, który tym razem zaaplikował rywalowi 18 punktów. W ekipie AZS-u prym wiódł natomiast George Reese, który zgromadził 23 oczka i 10 zbiórek.

W stolicy króluje...Polonia 2011! Beniaminek PLK, który niemalże w całości składa się z bardzo młodych, utalentowanych zawodników ograł Polonię Azbud Warszawa. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego wyglądali na tle graczy Mladena Starcevicia mizernie. "Czarne Koszule" pomimo posiadania w swoim składzie kilku naprawdę dobrych graczy, nie potrafiły się przeciwstawić młodej ekipie, w której pierwsze skrzypce odgrywał tandem: Dardan Berisha - Marcin Dutkiewicz. Polonia 2011 zagrała bardzo zespołowo, czego efektem były aż 23 asysty.

Nadal świetnie w lidze spisuje się Anwil Włocławek. Igor Griszczuk nie mógł skorzystać z usług dwóch najlepszych zawodników, Krzysztofa Szubargi i Mujo Tuljkovicia, ale nie przeszkodziło to "Rottweilerom" w skutecznym powstrzymaniu Znicza Jarosław. Koszykarze Dariusza Szczubiała zagrali słabo w ofensywie, i równie źle w defensywie, co przełożyło się na końcowy rezultat. Amerykański tercet Keddric Mays - Jeremy Chappel - John Williamson rzucił 45 punktów, czyli aż 75 procent całego dorobku! W ekipie z Włocławka bardzo dobrze spisali się Andrzej Pluta, Nikola Jovanović, Dru Joyce i Bartłomiej Wołoszyn.

PGE Turów Zgorzelec - Energa Czarni Słupsk

83:88

(23:20, 20:16, 20:24, 20:28)

PGE Turów: Wright 20, Deane 16, Witka 14, Gray 11, Chyliński 7, Wójcik 6, Roszyk 5, Wysocki 4, Leończyk 0.

Energa Czarni: Brazelton 25, Sroka 22, Clark 13, Harris 11, Sulowski 8, Przybyszewski 5, Żurawski 4, Dapa 0.

Stal Stalowa Wola - Polpharma Starogard Gd.

66:69

(21:21, 15:21, 10:14, 20:13)

Stal: Miszczuk 28, Loyd 14, Godbold 7, Kasiulevicius 6, Wołoszyn 4, Gabiński 4, Klima 2, Malczyk 1, Jarecki 0, Partyka 0.

Polpharma: Weeden 34, Okafor 13, Majewski 5, Mirković 4, Ochońko 4, Kulig 4, Dąbrowski 3, Angley 2, Trivunović 0.

Trefl Sopot - AZS Koszalin

68:65

(18:13, 21:16, 18:15, 11:25)

Trefl: Kitzinger 18, Kuzminskas 15, Stefański 10, Kinnard 9, Kadziulis 8, Hawkins 5, Malesa 3.

AZS: Reese 23, Tica 13, Swanson 12, Diduszko 4, Kuebler 4, Balcerzak 4, Surmacz 3, Milicić 2, Wiśniewski 0.

PBG Basket Poznań - Sportino Inowrocław

80:72

(18:23, 22:17, 25:16, 15:16)

PBG Basket: Maye 16, Waczyński 13, Graves 12, Szawarski 11, Białek 10, Duvnjak 8, Radke 6, Kliajević 4, Mowlik 0.

Sportino: Ibrahim 18, Anderson 10, Scott 10, Łuszczewski 10, Żytko 8, Bogavac 5, Arabas 5, Stanevicius 3, Raczyński 3.

Asseco Prokom Gdynia - Kotwica Kołobrzeg

85:58

(22:8, 25:23, 24:16, 14:11)

Asseco Prokom: Kostrzewski 19, Seweryn 15, Burrell 13, Logan 12, Hrycaniuk 11, Jagla 7, Harrington 4, Woods 3, Łapeta 1, Szczotka 0.

Kotwica: Bręk 12, Stelmach 11, Harris 8, Smith 7, McFarlin 6, Rduch 5, Danesi 4, Wichniarz 3, Freeman 2, Matys 0, Złoty 0.

Znicz Jarosław - Anwil Włocławek

60:77

(16:13, 18:15, 14:26, 12:23)

Znicz: Williamson 18, Chappell 15, Mays 12, Witos 7, Sarzało 5, Mikołajko 2, Zabłocki 1, Misiewicz 0.

Anwil: Pluta 16, Jovanovic 16, Wołoszyn 15, Joyce 15, Sullivan 5, Barycz 4, Chanas 4, Barycz 2, Glabas 0.

Polonia 2011 - Polonia Azbud

93:82

(17:21, 24:17, 25:22, 27:22)

Polonia 2011: Dutkiewicz 29, Berisha 27, Lewandowski 9, Karwowski 9, Śnieg 7, Jankowski 7, Kolowca 5, Pełka 0, Popiołek 0, Szymański 0, Linowski 0.

Polonia Azbud: Alexander 20, Nana 15, Hughes 13, Miller 13, Bacik 13, Frasunkiewicz 4, Perka 2, Kuśnierz 0, Łączyński 0, Nowakowski 0.

Źródło artykułu: