Grupa A
UMMC Jekaterynburg nie miało żadnego problemu z pokonaniem włoskiego zespołu Cras Basket Taranto. Koszykarki ze słonecznej Italii znacznie tracą na swojej mocy, gdy opuszczają własną halę i było to bardzo widoczne na terenie Mistrzyń Rosji. Agnieszka Bibrzycka i koleżanki już po 20 minutach gry prowadziły różnicą 18 punktów. Prawdziwą różnicę pomiędzy tymi zespołami było jednak widać w trzeciej kwarcie, którą to gospodynie wygrały aż 26:7. W ostatniej części meczu rywalkom udało się nieco zmniejszyć straty, przegrywając ostatecznie różnicą 31 oczek. W UMMC zadebiutowała w końcu francuska rozgrywająca Celine Dumerc, która długo leczyła uraz. Najwięcej punktów natomiast wywalczyła Sandrine Gruda, która uzbierała 16 punktów.
Również szóste zwycięstwo w Eurolidze odniosła Ros Casares Walencja, która podejmowała we własnej hali TEO Wilno, które dla odmiany nie wygrało jeszcze żadnego meczu w tym sezonie na europejskich parkietach. Spotkanie nie dostarczyło nielicznie przybyłej publiczności sporo emocji. Od początku wszystko toczyło się pod dyktando gospodyń, które kontrolowały w pełni przebieg wydarzeń. Ostatecznie zakończyło się na piętnastu punktach przewagi, co jest chyba najmniejszym wymiarem kary dla przyjezdnych. Szkoleniowiec Isma Canto rotował składem bardzo mocno i każda zawodniczka miała swoje szanse na pokazanie swoich umiejętności. Canto szczególnie cieszy powrót do gry na pełnych obrotach jednej ze swoich liderek. Coraz lepiej spisuje się bowiem Amaya Valdemoro, która okazała się najskuteczniejszą koszykarką tego meczu, wspólnie z amerykańską rozgrywającą TEO Renee Montgomery.
Wyniki:
UMMC Jekaterynburg - Cras Basket Taranto 73:42 (14:9, 25:12, 26:7, 8:14)
(S.Gruda 16, M.Stepanova 11, A.Bibrzycka 10, A.Wauters 10 - I.David 12, M.Mahoney 7, S.Giauro 6, J.Montagniano 6)
Ros Casares Walencja - TEO Wilno 75:60 (14:10, 24:16, 20:16, 17:18)
(A.Valdemoro 15, D.Milton 14, E.Aguilar 10, A.Montanana 9 - R.Montgomery 15, A.Rinkeviciute 10, M.Bjelica 10, Q.Hollingsworth 9 (12 zb))
Galatasaray Stambuł - TTT Ryga (czwartek, godzina 20:00)
Tabela:
1. Ros Casares Walencja 7 6 1 13 568:408
2. UMMC Jekaterynburg 7 6 1 13 534:401
3. Cras Basket Taranto 7 4 3 11 483:486
4. Galatasaray Stambuł 6 3 3 9 403:388
5. TTT Ryga 6 1 5 7 338:474
6. TEO Wilno 7 0 7 7 391:560
Grupa B
Beretta Familia Schio bardzo przekonywująco wygrała wyjazdowe spotkanie z ESB Lille Metropole. Koszykarki włoskiego zespołu szybko przejęły inicjatywę na francuskim parkiecie i skutecznie powiększało przewagę. Po drugiej kwarcie, wygranej przez przyjezdne aż 27:14 jasne stało się, że gospodynie raczej nie mają większych szans nawiązać walkę z rywalem. Co prawda po przerwie nieco zmniejszyły straty, ale o nawiązaniu jakiegokolwiek kontaktu nie było mowy. Na francuskiej ziemi znakomicie czuła się Mudju Ngoyisa, która wywalczyła double-double (18 punktów i 11 zbiórek). Dzięki tej wygranej ekipa ze Schio zapewniła sobie awans do kolejnego etapu rozgrywek.
Do niespodzianki sporego kalibru mogło dojść w środowy wieczór w Salamance, gdzie do ostatnich sekund o wygraną walczyły zawodniczki Gospic Croatia Osiguranje. Jeszcze na początku czwartej kwarty przyjezdne prowadziły 64:58 i kibice Halcon Avenidy byli w szoku. Wicemistrzynie Euroligi zdobyły jednak od tego momentu 9 kolejnych punktów i objęły kontrolę nad wynikiem. Chorwatki walczyły jednak dzielnie i ostatnia minuta rozpoczęła się przy stanie 79:79. Gospodynie wygraną zapewniły sobie dopiero na sekundę przed końcową syreną, kiedy to bezcenne punkty zdobyła Olexandra Gorbunova. Na końcowy sukces najbardziej zapracowała Sancho Lyttle, która zanotowała 24 punkty i 15 zbiórek. Rywalki w grze trzymały Andja Jelavic (28 punktów i 11 asyst) oraz Carla Thomas (24 punkty i 6 zbiórek). Dla koszykarek Gospic Croatia to już druga przegrana w ostatnich sekundach. Pierwszy raz taki koszmar przeżywały w Krakowie, gdzie wygraną Wiśle Can Pack zapewniła równo z syreną Iziane Castro Marques.
Wyniki:
ESB Lille Metropolie - Beretta Familia Schio 57:75 (13:21, 14:27, 16:11, 14:16)
(I.Tanquerey 17, L.Datchy 10, J.Anderson 10, A.Cata-Chitiga 6 - M.Ngoyisa 18 (11 zb), L.Machhi 15, R.Masciadri 11, C.Pastore 8)
Halcon Avenida Salamanka - Gospic Croatia Osiguranje 81:79 (24:20, 17:25, 17:17, 23:17)
(S.Lyttle 24 (15 zb), L.Willingham 19, A.Torrens 14, A.De Montd 9 - A.Jelavic 28 (11 as), C.Thomas 24, I.Jurcevic 9, L.Augustine 8)
MiZo 2010 Pecs - Wisła Can Pack Kraków (czwartek, godzina 18:00)
Tabela:
1. Halcon Avenida Salamanka 7 5 2 12 511:435
2. Beretta Familia Schio 7 5 2 12 521:477
3. Wisła Can Pack Kraków 6 6 0 12 449:414
4. MiZo Pecs 2010 6 2 4 8 405:402
5. Gospic Croatia Osiguranje 7 1 6 8 494:534
6. ESB Lille Metropole 7 1 6 8 444:558
Grupa C
Gorzowianki pozostają w walce o awans do kolejnego etapu Euroligi. W meczu o życie akademiczki pokonały we własnej hali MKB Euroleasing Sopron, czyli czwartą drużynę poprzednich rozgrywek. Spotkanie już tradycyjnie w tym sezonie w Gorzowie Wielkopolskim, dostarczyło niebywałych emocji, a o zwycięstwie decydowała sama końcówka spotkania. W niej po raz kolejny dała o sobie znać australijska rozgrywająca Samantha Jane Richards, która rozegrała kolejne znakomite zawody notując 12 punktów, 8 asyst i 4 zbiórki. Kluczem do wygranej w tym meczu była jednak postawa Liudmily Sapovej, która z 20 punktami okazała się najskuteczniejszą koszykarką KSSSE AZS PWSZ. Dzięki tej wygranej akademiczki pozostają w grze Wynik o awans do kolejnego etapu, a w tabeli zrównała się punktami z ekipą MKB Euroleasing.
Szczegółowa relacja z meczu: Pozostało liczyć na zwycięstwo Rivas - relacja z meczu KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - MKB Euroleasing Sopron
Niespodziewanie chyba dość łatwo swój mecz wygrały zawodniczki CJM Bourges Basket. Podopieczne trenera Pierra Vincenta pokonały Good Angels Koszyce 83:71 bardzo szybko wyrabiając sobie w tym meczu przewagę. Kluczem do łatwego zwycięstwa było zatrzymanie Candicy Dupree oraz Angel McCoughtry. Ta druga już po pierwszej połowie miała na swoim koncie 16 punktów, ale skuteczność zatraciła po przerwie, kończąc mecz z dorobkiem 20 oczek. Wśród gospodyń brylowała Essence Garson, która w końcu chyba rozwinęła swoje skrzydła w Europie. "Dobrym Aniołom" ustrzeliła 22 punkty, dodając do tego dorobku jeszcze 5 zbiórek, 4 asysty i 3 przechwyty. Właśnie na takie występy tej koszykarki w Bourges wszyscy czekają. Ekipa z Koszyc natomiast zakończyła porażką we Francji swoją passę trzech kolejnych wygranych w Eurolidze.
Wyniki:
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - MKB Euroleasing Sopron 79:72 (19:21, 21:15, 19:21, 20:15)
(L.Sapova 20, S.Spencer 15, S.Richards 12, J.Żurowska 9 - K.Honti 14, D.Horti 13 (10 zb), M.Miljkovic 12, E.Ratkaine 10)
CJM Bourges Basket - Good Angels Koszyce 83:71 (21:14, 21:21, 22:15, 19:21)
(E.Carson 22, S.Kaltsidou 18, E.Ndongue 15, A.Lardy 10 - A.McCoughtry 20, L.Frohlich 17, C.Dupree 14, K.Hrickova 6)
Rivas Ecopolis Madryt - ZVVZ USK Praga (czwartek, godzina 20:00)
Tabela:
1. Rivas Ecopolis Madryt 6 6 0 12 466:403
2. ZVVZ USK Praga 6 4 2 10 470:410
3. CJM Bourges Basket 7 3 4 10 435:431
4. Good Angels Koszyce 7 3 4 10 463:488
5. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 7 2 5 9 475:522
6. MKB Euroleasing Sopron 7 2 5 9 476:531
Grupa D
Spartak Moskwa Region nadal niepokonany w Eurolidze. Obrończynie mistrzowskiego tytułu nie miały najmniejszego problemu z pokonaniem węgierskiego zespołu Szeviep Szeged. Już po pierwszej połowie wynik brzmiał 44:20 na korzyść koszykarek ze stolicy Rosji. Kolejny raz nie do zatrzymania dla defensywy rywalek Spartaka była Diana Taurasi, która w 21 minut zdobyła 24 oczka, trafiając 9 z 12 rzutów z gry. O tym, jak zbilansowany team jest w Moskwie świadczy fakt o tym, że drużyna wywalczyła 94 punkty, a tylko dwie zawodniczki zapisały na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze punktowe. Ostatecznie Spartak wygrał różnicą 43 punktów zachowując status niepokonanych oraz fotel lidera tabeli grupy D.
Równie pewne zwycięstwo odniosła drużyna Fenerbahce Stambuł, która podejmowała we własnej hali Frisco Sika Brno. Koszykarki z Turcji zagrały bardzo dobre spotkanie i nie pozostawiły złudzeń, kto jest tego dnia lepszym zespołem. Znakomicie grała Nevriye Yilmaz, która uzbierała 20 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty. Swoje dodały Nicole Powell oraz Penny Taylor, a ogółem aż 6 zawodniczek wywalczyło dwucyfrowe zdobycze punktowe. Wśród pokonanych kolejny dobry występ odnotowała Hana Horakova, która oprócz 16 punktów, miała 6 zbiórek i 3 asysty. Po tej porażce drużyna z Brna spadła na trzecie miejsce w tabeli, tracąc punkt do Fenerbahce.
Charde Houston nie pozostawiła złudzeń Mistrzyniom Polski. W Tarbes amerykańska skrzydłowa rządziła i dzieliła zapewniając swojej drużynie drugą wygraną w Eurolidze. Jedna z gwiazd Minnesoty Lynx wywalczyła 27 punktów i 8 zbiórek, a jej Tarbes wygrało różnicą 14 punktów. Lotosowi nie pomogły nawet Ivana Matovic oraz Alana Beard. Występ obu stał pod znakiem zapytania. Obie pojawiły się jednak na parkiecie i wywalczyły po 19 punktów, będąc najskuteczniejszymi zawodniczkami w kadrze trenera Jacka Winnickiego. Spotkanie to było niezwykle ważne dla Lotosu, który chcąc myśleć o awansie do kolejnego etapu musiał ten mecz wygrać. Teraz sytuacja mocno się skomplikowała, gdyż Tarbes zrównało się punktami z Lotosem, a w małych punktach odrobił straty z porażki w Trójmieście.
Szczegółowa relacja z meczu: Matovic i Beard nie pomogły - relacja z meczu Tarbes Gespe Bigorre - Lotos Gdynia
Wyniki:
Spartak Moskwa Region - Szeviep Szeged 94:51 (15:10, 29:10, 24:16, 26:15)
(D.Taurasi 24, I.Korstin 11, S.Petrovic 9, K.Miller 9 - B.Nemeth 15, V.Sipaviciute 13, I.Ciglar 11, E.Laczi 4)
Fenerbahce Stambuł - Frisco Sika Brno 86:70 (29:22, 20:14, 27:14, 10:20)
(N.Yilmaz 20, N.Powell 16, P.Taylor 15, E.Tuncluer 12 - H.Horakova 16, E.Viteckova 14, T.McWilliams 11, D.Bonner 10)
Tarbes Gespe Bigorre - Lotos Gdynia 81:67 (21:15, 23:30, 15:10, 22:12)
(Ch.Houston 27, I.Yacoubou-Dehoui 14, F.Eldebrink 11, B.Castets 11 - I.Matovic 19, A.Beard 19, M.Leciejewska 8, P.Pawlak 8)
Tabela:
1. Spartak Moskwa Region 6 6 0 12 517:387
2. Fenerbahce Stambuł 7 5 2 12 523:498
3. Frisco Sika Brno 7 4 3 11 504:517
4. Lotos Gdynia 7 2 5 9 486:514
5. Tarbes Gespe Bigorre 7 2 5 9 484:536
6. Szeviep Szeged 6 1 5 7 394:456
