Kotwica nie prezentuje się najlepiej w obecnych rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki. "Czarodzieje z Wydm" po 15. kolejkach mają na swoim koncie jedynie 19 oczek, i zajmują dopiero 12. lokatę. Niezadowolony z wyników jest prezydent Kołobrzegu, Janusz Gromek, a z jego zdaniem bardzo liczą się władze klubu. Wszak zespół jest w dużym stopniu finansowany przez miasto. Gromek chciał zmiany na stanowisku pierwszego trenera.
Nowym szkoleniowcem miał zostać Tadeusz Aleksandrowicz, ale ten po zapoznaniu się z sytuacją finansową Kotwicy, zrezygnował z przejęcia sterów w ekipie z Kołobrzegu.
- W najbliższym meczu z Koszalinem zespół poprowadzi Blechacz, ale wciąż będziemy zastanawiać się nad wzmocnieniem sztabu szkoleniowego - powiedział na łamach Gazety Wyborczej prezes kołobrzeskiej drużyny, Aleksander Walda.