Wicemistrz nie potrafi się podnieść. Nie to co MKS, który zaskoczył

PAP / Wojtek Jargiło / Jordan Wright
PAP / Wojtek Jargiło / Jordan Wright

MKS Dąbrowa Górnicza lepszy od Energa Trefla Sopot. Drużyna Krzysztofa Szablowskiego zagrała rewelacyjnie i ograła faworyta 93:81. MKS przerwał swoją serię porażek, co nie udało się z kolei PGE Startowi Lublin.

Przełamanie w wielkim stylu. MKS przegrał cztery mecze z rzędu. Ostatnio niemal oddał triumf w Warszawie przeciwko Dzikom, kiedy poniósł porażkę po dogrywce. Teraz - przeciwko Energa Treflowi - zrobił już wszystko, jak należy.

Początek był trudny, ale dąbrowianie szybko dobrze zareagowali na agresywna defensywę sopocian. Kapitalnie grał Luther Muhammad (22 punkty, pięć zbiórek, trzy asysty), a MKS złapał wiatr.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowy trening Polaka. Spotkał się z legendą sportu

Ekipa Krzysztofa Szablowskiego dobrze biegała do szybkiego ataku, trafiała z dystansu i każdy, kto pojawiał się na parkiecie, wnosił jakość. Efekt był taki, że faworyzowany Energa Trefl przegrywał rekordowo różnicą nawet 19 punktów.

Sopocianie ponownie zagrali bez Kaspera Suurorga - czy to największy problem zespołu, który wszedł w sezon wygrywając pięć meczów z rzędu, a teraz przegrał po raz drugi? Być może nie największy, ale duży...

W Dąbrowie Górniczej zabrakło też skuteczności na dystansie (5/25 w  rzutach za trzy punkty), a spotkanie kulejąc opuścił Paul Scruggs.

Czwartej porażki z rzędu doznali z kolei wicemistrzowie Polski, koszykarze PGE Startu Lublin. Tym razem drużyna Wojciecha Kamińskiego wypadła fatalnie na tle krytykowanego ostatnio Zastalu Zielona Góra.

Lublinianie nie byli w stanie nawiązać walki z rywalem - Zastal prowadził niemal przez całe spotkanie, rekordowo różnicą nawet 26 punktów (70:44). Skuteczna gra na dystansie, dominacja w pomalowanym - PGE Start był bezradny.

17 punktów i dziewięć zbiórek zapisał na swoim koncie Jakub Szumert, a 17 punktów, siedem asyst i cztery asysty dodał Conley Garrison, którego forma rośnie z meczu na mecz. Wśród pokonanych najskuteczniejszy był Jordan Wright.

Nic dziwnego, że PGE Start szuka opcji na wzmocnienie składu. Również Zastal przeprowadzi ruchy - trener Arkadiusz Miłoszewski potwierdził, że w składzie drużyny z Zielonej Góry pojawi się dwóch nowych graczy.

Wyniki:

PGE Start Lublin - Zastal Zielona Góra 77:91 (15:23, 22:31, 18:25, 22:12)
(Wright 18, Mack 16, Ford 13 - Szumert 17, Garrison 17, Maughmer 14, Mazurczak 13, Fayne 11)

MKS Dąbrowa Górnicza - Energa Trefl Sopot 93:81 (18:20, 30:19, 21:17, 24:25)
(Muhammad 22, Bonner 16, Bogucki 12, Curry 11, Garcia 11 - Schenk 15, Addae-Wusu 14, Witliński 12, Cowels 10)

Aktualna tabela Orlen Basket Ligi:

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Legia Warszawa 7 6 1 609 544 13
2 King Szczecin 7 6 1 603 564 13
3 Energa Trefl Sopot 7 5 2 629 562 12
4 WKS Śląsk Wrocław 7 4 3 621 579 11
5 Energa Czarni Słupsk 7 4 3 628 590 11
6 Dziki Warszawa 7 3 4 603 592 10
7 Zastal Zielona Góra 7 3 4 550 540 10
8 Górnik Zamek Książ Wałbrzych 6 4 2 479 482 10
9 MKS Dąbrowa Górnicza 7 3 4 588 595 10
10 AMW Arka Gdynia 6 4 2 506 522 10
11 Anwil Włocławek 6 3 3 537 499 9
12 Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski 7 2 5 584 647 9
13 PGE Start Lublin 7 2 5 546 626 9
14 Arriva Lotto Twarde Pierniki Toruń 6 2 4 515 520 8
15 Miasto Szkła Krosno 6 1 5 494 525 7
16 Tauron GTK Gliwice 6 1 5 436 541 7
Komentarze (1)
avatar
osiedle zacisze
15.11.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brawo Zastal.Teraz Toruń. 
Zgłoś nielegalne treści