Można przestrzelić 20 rzutów wolnych i wygrać mecz koszykówki? Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski udowadnia, że tak. Gospodarze wykorzystali w czwartek... 24 na 44 oddane próby z linii rzutów wolnych, a i tak zwyciężyli 92:89.
Stalówka jeszcze na niespełna sześć minut przed końcem przegrywała 73:83, aby zamknąć mecz zrywem 19-6. Co to był za pościg! Kibice w Arenie Ostrów oglądali większość czwartej kwarty na stojąco.
ZOBACZ WIDEO: Kołecki jasno o polskiej piłce. "Trudno mi znaleźć klub, któremu mógłbym kibicować"
Trenton Gibson i Daniel Gołębiowski zaczęli trafiać za trzy, a kluczowe punkty na 34 sekund przed końcem po zbiórce w ataku zdobył Mareks Mejeris, doprowadzając do stanu 90:89.
Miasto Szkła Krosno miało jeszcze swoje szanse - najpierw, aby odzyskać prowadzenie, a później doprowadzić do dogrywki, ale akcje beniaminka były nieskuteczne. Goście mają czego żałować, bo przez większość wieczoru kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku.
Świetny Gołębiowski rzucił 24 punkty, do których dodał dziewięć zbiórek i pięć przechwytów. Daniel Laster Jr dorzucił 22 oczka, a Quanterrius Jackson 20. To trio poprowadziło zryw ostrowian.
Drużna z Krosna w końcówce musiała radzić sobie bez swoich liderów, bo Charles Jackson i Maurice Watson popełnili po piątym faulu. Gościom na nic zdały się też 22 punkty Leemeta Bocklera.
Stal ma bilans 3-5 i może mieć powody do zadowolenia. Miasto Szkła na osiem meczów wygrało natomiast tylko raz i zamyka tabelę Orlen Basket Ligi.
Wynik:
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski - Miasto Szkła Krosno 92:89 (22:20, 22:30, 22:22, 26:17)
Tasomix Rosiek Stal: Gołębiowski 24, Laster Jr. 22, Jackson 20, Gibson 14, Mejeris 11, Czoska 1, Brzović 0, Pluta 0, Rutecki 0.
Miasto Szkła: Bockler 22, Brown-Soares 15, Radić 13, Jackson 13, Hensley 11, Watson 8, Góreńczyk 3, Wójcik 2, Wrona 2, Łałak 0, Jankowski 0.