Wojciech Wieczorek: W play-off mogą nie wystąpić Lisewski i Piechowicz

Dąbrowianie zakończyli sezon zasadniczy na trzecim miejscu. Jednak w drużynie z Zagłębia najważniejsze jest teraz zdrowie, kontuzji bowiem doznał już drugi czołowy zawodnik MKS-u, Marek Piechowicz. - Nie mamy szczęścia w końcówce tego sezonu zasadniczego - stwierdził w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Wojciech Wieczorek.

Gdy po pierwszej połowie obie drużyny powróciły na parkiet nic nie zapowiadało nadchodzącego nieszczęścia. Również sama akcja nie wyglądała bardzo źle, w końcu po wielu rzutach koszykarze upadają na parkiet. Jednak dwa punkty Marka Piechowicza okazały się mało szczęśliwe. W trzeciej kwarcie zawodnik po oddaniu rzutu na 51:36 upadł i doznał kontuzji prawego stawu skokowego.

- W tej chwili nie wiemy jak poważna jest to kontuzja, ale z tego, co po paru minutach możemy stwierdzić, jest ona bardzo poważna - powiedział szkoleniowiec MKS-u. - Nie mamy szczęścia w końcówce tego sezonu zasadniczego - dodał ze smutkiem.

Dąbrowianie podczas ostatnich meczów przed play-off nie prezentowali się dobrze. Spotkanie z Sokołem Łańcut przegrali w ostatnich pięciu minutach, natomiast z Górnikiem Wałbrzych zagrali już przyzwoicie i pewnie zwyciężyli. Jednak biorąc pod uwagę formę i porażki MKS-u obawy mogły być. - Nie było żadnych obaw przed tym meczem. Przegrane z KKS-em Tychy i Siarką Tarnobrzeg nie są powodem do tego, żeby załamywać ręce, bo to są dobre zespoły, które aspirują do gry w ekstraklasie. Natomiast jeżeli chodzi o porażkę z Sokołem Łańcut... gramy bez Adama Lisewskiego i to też jest kolejny problem - skomentował Wojciech Wieczorek.

Pierwszy mecz play-off dąbrowianie rozegrają już za tydzień. Szanse na rozpoczęcie tej części sezonu w pełnym składzie nie są stu procentowe. - Jeżeli ziści się czarny scenariusz, że w play-off wystartujemy bez Lisewskiego i Piechowicza, to nie mamy szczęścia - powiedział Wieczorek.

Komentarze (0)