Amerykańskie media donoszą, że 35-letni rzucający obrońca za rok gry w Europie może dostać w granicach dwóch milionów dolarów. Rozmowy z tureckim klubem potwierdził Gary Moore, który reprezentuje interesy Allena Iversona.
- Prowadzimy zaawansowane negocjacje. Stambuł to bardzo dobre miejsce do gry. Co najważniejsze jednak, to fakt, iż rozgrywki ligowe stoją na dobrym poziomie - powiedział agent koszykarza. AI, który cały czas liczy na powrót do NBA prowadzi negocjacje także z chińskim zespołem, ale jak na razie bardziej skłania się ku grze nad Bosforem.
- Iverson to marka i jego przyjście byłoby największym transferem w historii Turcji - stwierdził trener drużyny Burak Biyiktay. W poniedziałek do Stanów Zjednoczonych został wysłany kontrakt. Za około dziesięć dni ma być wiadomo jaka będzie decyzja zawodnika.
Nie wiadomo jednak, czy cała sprawa nie upadnie z powodów finansowych. Niedawno Beskitas został pozwany przez byłego gracza Lonnie Baxtera oraz jego agenta. Domagają się zaległych pensji i prowizji.
W drużynie Besiktasu latem kontrakt podpisał Michał Ignerski.