Dewarick Spencer wraca na francuskie parkiety

Drużyna Le Mans w ubiegłym sezonie znakomicie prezentowała się w rundzie zasadniczej. W 30 spotkaniach odniosła aż 23 zwycięstwa, co pozwoliło jej na uplasowanie się na pierwszym miejscu w tabeli francuskiej LNB. Nic zatem dziwnego, że ekipa ta była jednym z kandydatów do zdobycia głównego trofeum. Jednak ostatecznie skończyło się tylko na półfinale, w którym zespół Le Mans uległ drużynie Chorale de Roanne 1:2. Włodarze klubu nie zamierzają jednak rozpamiętywać tego, co można uznać już za przeszłość. Do zespołu dołączył niedawno niezwykle utalentowany Senegalczyk - Maleye N'Doye a także Francuz Pape Badiane. Tym razem szeregi francuskiej ekipy zasili Dewarick Spencer. Zawodnik ten podpisał ze swoim nowym pracodawcą roczny kontrakt.

Amerykanin w ubiegłym sezonie uplasował się na drugim miejscu na liście najlepiej punktujących graczy Euroligi. W 10 spotkaniach zapisywał średnio na swoim koncie 18,1 punktów. Bronił wówczas barw Fortezzy Bolonia. Także we włoskiej Lega Basket był jednym z liderów swojej ekipy. Zdobywał średnio 14,7 punktów oraz 4 zbiórki. W marcu bieżącego roku gracz ten przeniósł się do Efesu Pilsen, gdzie w 12 meczach notował średnio 8,8 punktów oraz 2 zbiórki. Tym razem Amerykanin trafił do ekipy Le Mans. Nie będzie to jednak jego pierwsza przygoda na francuskich pakietach. Wcześniej bowiem zawodnik ten występował w barwach zespołu Chorale Roanne. W sezonie 2006/2007 poprowadził swój team do mistrzowskiego tytułu. Był wówczas nie tylko liderem w klasyfikacji najlepiej punktujących francuskiej LNB (20,5 punktów w każdym spotkaniu), ale także został wyróżniony tytułem MVP Meczu Gwiazd.

Spencer urodził się 4 maja 1982 roku w Mobile w Stanach Zjednoczonych. Mierzy 193 cm wzrostu i występuje na pozycji rzucającego obrońcy.