We wtorek Polacy pokonali Serbów 70:61. Dzięki temu zwycięstwu drużyna Jerzego Szambelana jest już w ćwierćfinale Mistrzostw Europy U-18. - We wtorek mecz też wygraliśmy na pewno dzięki obronie. Pokazaliśmy twardą grę, pociągnęliśmy trochę kontrę, zaczęliśmy grać szybciej. Udało nam się dzięki temu wygrać z drużyną Serbii, która nie miała do tej pory porażki. Będziemy chcieli tak grać dalej - mówi kapitan biało-czerwonych.
Przeciwko Serbom Polacy pokazali wiele ciekawych akcji. Zdobyte punkty rozłożyły się się na kilku zawodników, a najwięcej zdobył ich Piotr Niedźwiedzki. - Na pewno jest to naszym atutem, że teraz jakby zagraliśmy szerszą rotacją, inni zawodnicy się włączyli do ataku. To jest turniej, więc wiemy, że wszyscy zawodnicy muszą grać. Czym więcej osób coś da drużynie tym większe mamy szanse na zwycięstwo. Tak było we wtorek. Tak trzeba trzymać - zaznaczył Michał Michalak, który sam zdobył dwa oczka.
Kibicom zgromadzonym we wrocławskiej Hali Orbita ręce same składały się do braw po świetnych akcjach Michalaka z Mateuszem Ponitką. - Na pewno dobrze się rozumiemy. Te akcje są skuteczne i efektowne więc dlaczego tego nie robić. Mateusz (Ponitka - dop. red.) wysoko skacze, ja tam czasem podam, nawet nie najgorzej (śmiech). Tak jak mówiłem - to jest skuteczne i efektowne, więc staramy się tak zagrywać jak najwięcej - skomentował koszykarz, który po zwycięstwie tryskał dobrym humorem.
Już w środę biało-czerwoni zmierzą się z Niemcami. - O Niemcach możemy tylko tyle powiedzieć co wiemy po tym, kiedy się z nimi spotkaliśmy. Wygraliśmy z nimi w Hamburgu na mistrzostwach świata, ale podchodzimy z respektem do kolejnego przeciwnika. Przygotowujemy się jak na każdy kolejny mecz i spotkanie będziemy chcieli zakończyć naszym zwycięstwem - wyjaśnił kapitan.
Niebawem przed naszymi koszykarzami kolejna faza turnieju. Biało-czerwoni staną do walki w ćwierćfinałach. Ich rywal na razie nie jest jeszcze znany. - Nie myślimy o tym zupełnie na kogo możemy trafić w dalszej fazie turnieju. Chcemy wygrać każdy kolejny mecz. To jest dla nas najważniejsze, żeby przygotować się do każdego kolejnego spotkania i zagrać w nim dobrze. To jest turniej. Każda drużyna jest silna, teraz już nie ma słabych zespołów. Dla nas to jest bez różnicy. Z każdym z kim będziemy rywalizować będziemy chcieli wygrać - podsumował Michał Michalak.
Z Wrocławia, Artur Długosz