Gdy emocje już opadły... po IV kolejce FGE: Trzech liderów i jedna sensacja na czele!

Po czterech kolejkach Ford Germaz Ekstraklasy na szczycie ligowej tabeli znajdują się cztery niepokonane drużyny. W gronie tym znajdują się ubiegłoroczni medaliści oraz zespół grający z dziką kartą. Mowa oczywiście o KK ROW Rybnik, drużynie, która na starcie sezonu jest jego prawdziwą sensacją! Tym razem podopieczne Kazimierza Mikołajca przywiozły triumf z trudnego toruńskiego terenu.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Przed wyjazdem do Torunia niewielu dawało szanse rewelacji rozgrywek, czyli drużynie KK ROW Rybnik, na nawiązanie walki z faworytem. Jak jednak wszystko zweryfikował parkiet, śląski team ponownie zaskoczył i... ponownie wygrał. Już po raz czwarty z rzędu w bieżących rozgrywkach. - To wielkie zespołowe zwycięstwo. Każda z nas ciężko pracowała na to, żeby wygrać ten mecz - mówiła po meczu Alexis Rack, amerykańska rozgrywająca ROW-u. To właśnie ona trafiała w decydujących momentach meczu zza linii 6,75. To ona również w końcówce meczu trafiała z linii rzutów wolnych wieńcząc dzieło, na które pracował ciężko cały zespół. Podopieczne Kazimierza Mikołajca do perfekcji wykorzystały swoje atuty i może nie zagrały fantastycznego meczu, ale to wystarczyło, żeby pokonać Energę. - Jechaliśmy tutaj z wielkim respektem dla rywala i wiedzieliśmy, że czeka nas ciężki mecz. Udało się jednak tak zagrać, że nadal zachowaliśmy miano niepokonanych, co bardzo nas cieszy - skomentował wygraną opiekun ROW-u. Po stronie gospodyń rozczarowanie było ogromne. - Po niektórych naszych pudłach na trybunach było słychać śmiech. Zagraliśmy bardzo źle, a to rywal miał w tym meczu "great team", nie my - skomentował poczynania swoich podopiecznych Elmedina Omanic. Jego podopieczne faktycznie pudłowały seryjnie - niekiedy nawet spod samego kosza bez udziału rywalek. Tak grając Katarzynki skazane były na porażkę. Dodatkowo doszły problemy z rotacją pod koszem - przy urazie Marty Jujki i braku Charity Szczechowiak. Jelena Maksimovic dwoiła się i troiła, ale to nie wystarczyło i niespodziewana porażka faworyta stała się faktem.
http://foto.sportowefa...3/IMG_2640 %20copy.jpg width=280> Ana Dabovic w końcu pokazała próbkę swoich niemałych możliwości
Wielkie emocje towarzyszyły derbowej konfrontacji w Poznaniu, gdzie MUKS pewnie ograł INEĘ AZS odnosząc pierwszą wygraną w sezonie. - Nie ma jednak co popadać w huraoptymizm. Wciąż o wygrane w meczach nie będzie łatwo - tonowała jednak euforię Żaneta Durak, rozgrywająca MUKS-u. Kluczową rolę dla końcowego zwycięstwa odegrała Martha White, która uzbierała 27 punktów i 11 zbiórek. Cierpkich słów po meczu nie miał natomiast szkoleniowiec Akademiczek Krzysztof Szewczyk, który swoim podopiecznym zarzucał brak ambicji i zaangażowania. Pewnie swoje mecze wygrywały zespoły celujące w medale. W Krakowie tamtejsza Wisła Can Pack nie miała najmniejszych problemów z odprawieniem ŁKS-u Siemens AGD Łódź, a próbkę swoich strzeleckich umiejętności dała Ana Dabovic. W ekipie spod znaku Białej Gwiazdy musi sobie radzić nadal bez Eweliny Kobryn, ale na polskich parkietach ubytek ten nie stanowi większego problemu dla mistrzyń Polski. Pewnie wygrał również Lotos Gdynia, który nie dał szans Matizolowi Lider Pruszków. - Moje zawodniczki zagrały dokładnie tak, jak chciałem. Zaprezentowały to, co ćwiczymy na treningach i co pomoże osiągnąć nam sukces - powiedział Javier Fort, trener Lotosu. Jego podopieczne zagrały bardzo dobrze, a prym wiodła Justyna Żurowska, która zagrała niemal perfekcyjne zawody. Bydgoskie Artego w czwartej kolejce przekonało się natomiast o sile CCC Polkowice. - Zawodniczki z Polkowic udowodniły, że są potęgą w naszej lidze i po dość ciężkim meczu w Eurolidze wygrały z nami dość spokojnie - komplementował Pomarańczowe Adam Ziemiński, opiekun Artego. Końcowy wynik co prawda nie odzwierciedla dokładnie przebiegu meczu, bowiem bydgoszczanki długo trzymały się dzielnie, ale w końcówce nie ustały faworytkom i po ostatniej syrenie strata była bardzo duża. Ważne zwycięstwo w tej serii meczów odniosła również drużyna łódzkiego Widzewa, która we własnej hali - głównie dzięki Leonie Jankowskiej - ograła brzeską Odrę. - Bardzo dobrze - poza oczywiście Jankowską, ale to jest klasa sama w sobie - zagrały młode rozgrywające - Lucyna Kotonowicz, Lidia Kopczyk i Kamila Trojanowska. Udało nam się także odciąć od gry Ellis, a to wszystko razem dało wygraną - skomentował przepis na sukces Piotr Neyder, trener Widzewa. Komplet wyników IV kolejki FGE Energa Toruń - KK ROW Rybnik 59:70 (16:15, 12:21, 24:17, 7:17) (Jelena Maksimovic 19 (15 zb), Bridgette Mitchell 12 (11 zb), Leaf Metcalf 9 - Alexis Rack 20, Rachele Fitz 13, Sybil Dosty 12) INEA AZS Poznań - MUKS Poznań 45:71 (10:20, 17:16, 8:19, 10:16) (Magdalena Gawrońska 11, Kinga Woźniak 8, Daria Marciniak 8 - Martha White 27, Agnieszka Makowska 17, Monique Hudson 11) KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - MKS Tęcza Leszno 92:59 (30:22, 23:17, 17:9, 22:11) (Paris Johnson 18, Allison Smalley 17, Agnieszka Skobel 16 - Mercedes Fox-Griffin 16, Małgorzata Chomicka 9, Katarzyna Bednarczyk 9) CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz 70:49 (27:18, 13:11, 15:12, 15:8) (Megan Frazee 16, Valerija Musina 15, Evanthia Maltsi 14 - Lauren Jimenez 15, Martyna Koc 10, Joanna Górzyńska-Szymczak 7) Widzew Łódź - Odra Brzeg 74:61 (12:14, 23:9, 15:18, 24:20) (Leona Jankowska 28 (14 zb), Anna Tondel 11, Barbara Głocka 7 - Inna Kochubei 15, Ebony Ellis 15, Jessica Starling 14) Wisła Can Pack Kraków - ŁKS Siemens AGD Łódź 82:66 (25:16, 24:14, 15:16, 18:20) (Anna Dabovic 16, Erin Phillips 15, Milka Bjelica 11 - Natalija Trofimowa 16, Justyna Jeziorna 13, Melissa Dalembert 11) Lotos Gdynia - Matizol Lider Pruszków 94:68 (26:18, 22:15, 16:21, 30:14) (Justyna Żurowska 26, Jolene Anderson 21, Aneika Henry 14 - Aleksandra Chomać 23, Amber Holt 11, Olivia Tomiałowicz 9) AKTUALNA TABELA FORD GERMAZ EKSTRAKLASY

Lp Drużyna M PKT Z-P Stosunek Z/M
1. CCC Polkowice 4 8 4-0 303:216 1.403
2. Wisła Can Pack Kraków 4 8 4-0 310:238 1.303
3. KSSSE AZS PWSZ Gorzów 4 8 4-0 312:261 1.195
4. KK ROW Rybnik 4 8 4-0 287:241 1.191
5. Lotos Gdynia 4 7 3-1 321:243 1.321
6. Energa Toruń 4 6 2-2 295:271 1.089
7. Widzew Łódź 4 6 2-2 273:264 1.034
8. Artego Bydgoszcz 4 5 1-3 249:269 0.926
9. ŁKS Siemens AGD Łódź 4 5 1-3 254:288 0.882
10. Matizol Lider Pruszków 4 5 1-3 263:299 0.880
11. MKS Tęcza Leszno 4 5 1-3 239:308 0.776
12. MUKS Poznań 4 5 1-3 231:301 0.767
13. Odra Brzeg 4 4 0-4 241:279 0.864
14. INEA AZS Poznań 4 4 0-4 188:288 0.653



Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×