We wtorek ma zostać odwołanych kolejnych 100 meczów, więc straty podwoją się. Koszykarze w czasie lokautu nie zarabiają. Czy w związku z tym Marcin Gortat żyje oszczędniej? - Oczywiście. W klubie nawet rozdawano nam specjalne broszury, w których zalecano byśmy żyli oszczędniej. Od dwóch lat byliśmy przygotowywani, że będzie lokaut. Ja jestem zabezpieczony, nawet cały rok przeżyję bez wypłaty - powiedział polski center w rozmowie z Super Expressem.
Koszykarz Phoenix Suns nie gra od kilku miesięcy. Dlaczego nie zdecydował się nadal na podpisanie kontraktu gdzieś w Europie, jak uczyniło to wielu graczy. - Wszystko przez problem z moim ubezpieczeniem, który ciągnie się za mną jeszcze od sprawy mojej gry dla polskiej reprezentacji. Moja sytuacja jest podobna do sytuacji innych zawodników w NBA, ale z tą różnicą, że ja mam trochę inną pozycję w drużynie. Jestem ciągle zawodnikiem, który dopiero niedawno wywalczył miejsce w pierwszej piątce. Ciągle walczę, by utrzymać swoją pozycję. Gdybym doznał poważnej kontuzji, grając w Europie, bardzo trudno by mi było wrócić do NBA - stwierdził.
Źródło: Super Express.