Ewelina Kobryn liczy na udany występ w środowym spotkaniu. Czołowa polska koszykarka wróciła już do gry, choć przyznała, że w czasie pobytu w szpitalu straciła na wadze aż trzy kilogramy. - Ten mecz pokaże naszą siłę, bo mamy bilans 4-1, ale rywalki też chcą wygrać grupę. Rivas jest znany z ligi hiszpańskiej trenerom Hernandezowi i Aragonewsowi oraz Ani de Mondt. Mają dwie świetne zawodniczki amerykańskie - Essence Carson i Asjhę Jones - wspomagane młodymi dziewczynami hiszpańskimi. Troszkę będzie im brakowało Amayi Valdemoro, która złamała oba nadgarstki. Nadal jest to jednak silna drużyna i będzie trudno z nią wygrać bez mobilizacji na najwyższym poziomie - stwierdziła Kobryn w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Początek środowego starcia o godz. 18:30. Wisłę Can-Pack czeka ciężki mecz. Rivas sezon zaczął od dwóch porażek, ale potem wygrał trzy razy z rzędu, w tym ze Spartakiem Moskwa. Biała Gwiazda musi pokonać Hiszpanki, bo w przeciwnym razie zrówna się ona bilansem z Rivasem (4-2).
Źródło: Przegląd Sportowy.