Środa w BBL: Hess wraca do Artlandu Dragons

Po roku przerwy na parkiety niemieckiej BBL powraca utalentowany amerykański skrzydłowy - Adam Hess. Zawodnik ten w sezonie 2006/07 był liderem Artlandu Dragons. W ubiegłym roku postanowił jednak zmienić miejsce pracy. Bronił barw francuskiego Roanne. Kolejny kontrakt podpisali także włodarze ekipy Giants Noerdlingen. Szeregi zespołu zasilił Julius Page.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Hess wraca do Quakenbruck

Fani Artlandu Dragons mogą mieć spore powody do radości. Włodarzom ekipy z Quakenbruck udało się namówić do powrotu amerykańskiego skrzydłowego - Adama Hessa. Zawodnik ten przed dwoma laty był prawdziwym liderem "Smoków". Po świetnym sezonie na niemieckich parkietach postanowił jednak zmienić barwy klubowe. Przeniósł się do Francji, gdzie jego notowania nieco spadły. Zdecydował się więc wrócić do BBL. Od przyszłego sezonu zagości ponownie w ekipie Artlandu Dragons.

- Adam jest graczem bardzo obowiązkowym. Cieszę się z jego powrotu, ponieważ pasuje on do naszego zespołu. To naprawdę zdolny zawodnik - chwalił Hessa na konferencji prasowej Thorsten Leibenath, szkoleniowiec ekipy z Quakenbruck.

27-letni Amerykanin jest absolwentem Uniwersytetu William and Mary Tribe. W swoim ostatnim sezonie na tej uczelni był prawdziwym liderem zespołu. Notował średnio 20,3 punktu, 6,7 zbiórki oraz 2,3 asysty. Mierzący 204 cm Amerykanin na europejskie parkiety zawitał w 2004 roku. Przez dwa lata bronił barw czeskiego CEZ Nymburk. Jego znakomite występy w tej drużynie sprawiły, że zainteresowali się nim włodarze niemieckiego Artlandu Dragons. W Quakenbruck zawodnik ten spędził swój najbardziej udany sezon w zawodowej karierze. Ostatnio natomiast grał dla francuskiego Roanne. W 30 spotkaniach wzbogacał konto swojego teamu o 9,6 punktu, 5 zbiórek oraz 1,5 asysty. Na parkiecie pojawiał się przeciętnie przez 25 minut w każdym meczu.

Julius Page zasila szeregi Noerdlingen

Włodarze ekipy Giants Noerdlingen jak dotychczas starali się zatrzymać w swoim zespole kluczowych graczy. Przyszedł jednak czas za kontraktowanie nowicjuszy. Z niemieckim teamem związał się amerykański obrońca - Julius Page. Zawodnik ten przez ostatnie dwa sezony występował na parkietach izraelskiej BSL. Nie miał tam jednak zbyt wiele okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Z nowym pracodawcą parafował roczny kontrakt.

26-letni Amerykanin jest absolwentem Uniwersytetu Pittsburgh występującego w lidze NCAA. Mierzy 191 cm, co pozwala mu pełnić rolę rozgrywającego bądź też rzucającego obrońcy. Na europejskie parkiety zawitał w 2006 roku. Przez dwa lata bronił barw izraelskiego Bnei Hasharon. W ubiegłym sezonie wystąpił w zaledwie 9 spotkaniach. Wzbogacał konto swojego teamu o 2 "oczka" w każdym meczu. Drużynę tą musiał jednak opuścić ze względu na kontuzję. Od przyszłego sezonu postara się on odbudować swoją formę na parkietach niemieckiej BBL.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×