Maccabi szuka rozgrywającego

Po nieudanych pertraktacjach z Danem Dickau oraz Jasonem Williamsem sternicy Maccabi Tel Awiw zainteresowali się innym playmakerem występującym w NBA - Carlosem Arroyo. Jak podają izraelskie media włodarze tego klubu prowadzą negocjacje z 29-letnim koszykarzem. Portorykańczyk w poprzednim sezonie bronił barw Orlando Magic.

Włodarze Maccabi Tel Awiw poszukują solidnego rozgrywającego. W kręgu ich zainteresowań znajdują się jedynie koszykarze, którzy w ostatnim sezonie występowali w najsilniejszej lidze świata. Początkowo złożyli oni ofertę Danowi Dickau'owi, ale już niemal przesądzone jest, że nie zasili on szeregów tego klubu. Następnie zgłosili się po Jasona Williamsa, ale wiadomo, iż niespełna 33-letni gracz nie trafi do drużyny wicemistrzów Izraela. Sternicy ruszyli więc ponownie na "łowy" i znaleźli kolejnego świetnego kandydata - Carlosa Arroyo. Według izraelskich mediów aktualnie prowadzone są pertraktacje z tym zawodnikiem.

Jak do tej pory jedna z czołowych ekip na Starym Kontynencie zakontraktowała siedmiu nowych graczy. Z Hapoelu Holon do Maccabi przeniósł się pełniący na parkiecie rolę rzucającego obrońcy Chester Simmons. Z innego izraelskiego teamu - Bnei Hasharonu pozyskano Jasona Williamsa. Amerykanin występuje na pozycji rzucającego obrońcy lub też niskiego skrzydłowego. Pod koszem ekipę finalistów ostatniego Final Four Euroligi wzmocnił D'or Fischer, który dotychczas bronił barw belgijskiego zespołu - Euphony Bree. Do Tel Awiwu zawitał także posiadający polskie obywatelstwo Yaniv Green. Prócz niego nowymi nabytkami są: Rodney White (wcześniej Arecibo - Portoryko), Guy Pnini (wcześniej Hapoel Jeruszlem) oraz Dror Hagag (Hapoel Jeruzalem).

29-letni Arroyo jest czołową postacią reprezentacji Portoryko. Koszykarz ten w 2001 roku zawitał na parkiety najsilniejszej ligi świata. W swoim pierwszym sezonie bronił barw klubu z Kanady - Toronto Raptors. Jednak już w styczniu 2002 roku trafił do ekipy Denver Nuggets. W rozgrywkach 2002/03 występował w trykocie Utah Jazz. Dla ekipy z Salt Lake City rozegrał 47 meczów, w których to na swoje konto notował przeciętnie 2,8 punktu, 1,2 asysty. Swoje "skrzydła" portorykański playmaker rozwinął w kolejnym sezonie. Stał się bowiem podstawowym graczem Jazzmanów. W styczniu 2005 na zasadzie wymiany trafił do teamu ze stanu Michigan - Detroit Pistons. W koszulce Tłoków wystąpił w 109 meczach, po czym zasilił szeregi Orlando Magic. Od tamtej pory nie zmienił barw klubowych. W sezonie 2007/08 gromadził on średnio w każdym spotkaniu 6,7 punktu, 3,4 asysty, 1,8 zbiórki.

Komentarze (0)