Pogrom po przerwie - relacja z meczu Sudety Jelenia Góra - Znicz Basket Pruszków

Patryk Neumann
Patryk Neumann

Koszykarz z Pruszkowa trafił wszystkie siedem rzutów z gry. Nie pomylił się również na linii rzutów wolnych, na której stawał czterokrotnie. Z drugiej strony fatalną skuteczność zaprezentowali obaj liderzy Sudetów. Łukasz Niesobski trafił pięć z szesnastu prób z gry, a Tomasz Prostak tylko dwa z siedemnastu rzutów.

Sobotni pojedynek rozpoczął się jednak całkiem obiecująco dla miejscowych, którzy prowadzili 7:2. Skuteczną dobitką popisał się Jarosław Wilusz, a z dystansu trafił Prostak, który właśnie w pierwszych fragmentach meczu zdobył wszystkie swoje punkty. Pruszkowianie szybko odrobili stratę, a z czasem wyszli nawet na pięciopunktowe prowadzenie (13:18). Znicz przegrał jednak pierwszą odsłonę dzięki świetnej postawie Niesobskiego, który w samej końcówce rzucił osiem punktów, a po dziesięciu minutach w swoim dorobku miał dziesięć oczek. W ekipie z Mazowsza nie do zatrzymania był za to Alan Czujkowski, którego rywalizacja z liderem gospodarzy wyszła na remis.

Drugą ćwiartkę ponownie lepiej rozpoczęli podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza, którzy uciekli na sześć punktów. Wypracowaną przewagę szybko jednak roztrwonili, a postarali się o to Łukasz Bonarek i wspomniany już Misiewicz. Wyrównana walka trwała jednak aż do przerwy, a inicjatywę posiadał beniaminek I ligi, który po dwudziestu minutach prowadził 35:34. Z dobrej strony zaprezentował się w tej części Przemysław Hajnsz.

Wszystko zmieniło się po zmianie stron. O słabości miejscowych świadczy fakt, że przez kolejne dwadzieścia minut zdobyli czternaście punktów. Sudetom brakowało pomysłu na rozmontowanie obrony rywala, a za to zespół Michała Spychały spokojnie powiększał przewagę. Gościom wychodziły rzuty z dystansu. W trzeciej kwarcie punktowali głównie Misiewicz i Czujkowski. Na jej finiszu Znicz prowadził już dwudziestoma oczkami, a kolejna część tylko pogorszyła sytuację miejscowych. W niej z dobrej strony pokazali się Przemysław Szymański oraz Bonarek. Na pojedyncze trafienia zdobyli się za to Niesobski i Bartłomiej Józefowicz, lecz była to tylko kropla w morzu potrzeb.

Focus Mall Sudety Jelenia Góra - MKS Znicz Basket Pruszków 49:83 ( 21:19, 14:15, 6:27, 8:22)

Sudety: Niesobski 13, Wilusz 13, Józefowicz 9, Hajnsz 5, Prostak 5, Balcerzak 2, Kijanowski 2, Minciel 0, Ostrowski 0, Sterenga 0, Wojciul 0.

Znicz: Misiewicz 20, Czujkowski 19, Szymański 11, Bonarek 7, Czubek 7, Suliński 7, Matuszewski 5, Szumełda-Krzycki 5, Osiakowski 2, Czosnowski 0, Potraski 0

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×