Tylko przedsmak - zapowiedź spotkania Energa Czarni Słupsk - Zastal Zielona Góra

Już w sobotni wieczór poznamy końcowy układ tabeli przed fazą play-off Tauron Basket Ligi. W jednym z kluczowych spotkań dla układu tabeli koszykarze ze Słupska podejmą Zastal Zielona Gora.

Czarne Pantery wciąż przeżywają ogromny kryzys, nie mogąc się z niego wydostać już od dłuższego czasu. Mimo że faza play-off jest już o krok, to forma zawodników ze Słupska pozostawia wiele do życzenia. Drużyna prowadzona przez Dainiusa Adomaitisa nie wygrała już od blisko półtora miesiąca, a jej gra w kolejnych spotkaniach nie napawa zbytnim optymizmem. Dobrą wiadomością dla kibiców słupskiego zespołu jest to, że w spotkaniu z Zastalem zagrają Paweł Leończyk oraz Paweł Kikowski, którzy jeszcze niedawno narzekali na urazy. Niepewny jest za to występ Darnella Hinsona. Amerykanin słynie przede wszystkim ze znakomitej gry defensywnej i to pewnie jemu przypadłoby zadanie powstrzymania najlepszego strzelca całej ligi i zdecydowanego lidera zielonogórzan - Waltera Hodge'a. To właśnie zatrzymanie Portorykańczyka powinno być głównym zadaniem słupskiej ekipy.

Najważniejszą informacją jeżeli chodzi o Zastal powinno być to, iż udał się on na mecz bez swojego głównego szkoleniowca - Mihailo Uvalina. Serb boryka się bowiem z problemami zdrowotnymi i w sobotę przejdzie w Zielonej Górze badania lekarskie. W Słupsku zespół poprowadzi zatem Tomasz Jankowski, dla którego będzie to powrót do roli pierwszego trenera. Przypomnijmy, ze to właśnie były reprezentant Polski rozpoczynał sezon jako pierwszy szkoleniowiec ekipy z Winnego Grodu. Bardzo dużo zależeć będzie od wspomnianego wcześniej Hodge'a. Jeżeli ten rozgrywający rozgrywa udane mecze, to Zastal wygrywa, jednak jeśli komuś uda się wyłączyć go z gry, wówczas zielonogórska ekipa ma ogromne problemy z kreowaniem akcji ofensywnych i odnoszeniem zwycięstw. Do Słupska powróci także po raz kolejny Marcin Sroka, skrzydłowy, który przez dwa sezony bronił barw Czarnych Panter, będąc jednocześnie ich kapitanem.

Bilans spotkań w tym sezonie przemawia niewątpliwie na korzyść gości. Wygrali oni bowiem wszystkie z trzech rozegranych gier. W sezonie regularnym tryumfowali w Zielonej Górze 79:75 oraz w Słupsku 72:67, natomiast w "szóstkach" pokonali przed własną widownią słupszczan 83:75. Bardzo prawdopodobne jest także to, że pojedynki słupsko - zielonogórskie w ciągu najbliższych dni będziemy mogli oglądać częściej. Istnieje duża szansa, ze drużyny te trafią na siebie już w pierwszej rundzie play-off.

Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 19 w słupskiej Hali Gryfia. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi PLK TV od godz. 18.50.

Komentarze (0)