Wrócić na ścieżkę zwycięstw - zapowiedź meczu Trefl Sopot - Jezioro Tarnobrzeg

Koszykarze Trefla Sopot nie mają chwili wytchnienia, bo już w sobotę rozegrają kolejne spotkanie. Przeciwnikiem sopocian będzie nieobliczalna drużyna Jeziora Tarnobrzeg.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

W ostatnim czasie zespół Trefla Sopot rozgrywa sporo meczów, w dodatku praktycznie wszystkie były nie na swoim parkiecie. Koszykarze zaczynają odczuwać zmęczenie, bo podróże przysłowiowo "dają w kość". Trener Mariusz Niedbalski też nieco narzeka na fakt, że nie może niczego poprawić, ulepszyć w tygodniowym mikrocyklu treningowym, bo takowego od dłuższego czasu po prostu nie było.

W środę sopocianie rozgrywali spotkanie w EuroCupie. Pokonali zespół BC Donieck 77:67. Było to pierwsze zwycięstwo Trefla w tych rozgrywkach. - To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. W ostatnim czasie dzieje się wokół klubu wiele rzeczy i mam nadzieję, że to zwycięstwo pozwoli nam w pełni skoncentrować się na treningach i meczach - stwierdził opiekun sopocian.

Z kolei już w sobotę do Sopotu przyjedzie Jezioro Tarnobrzeg. Warto podkreślić, że mecz nietypowo odbędzie się w hali 100-lecia, z racji tego, że w Ergo Arenie będzie można zobaczyć siatkarski pojedynek pomiędzy Lotosem Treflem Gdańsk a PGE Skrą Bełchatów.

Ekipa Jeziora w tym sezonie gra poniżej oczekiwań. Wydawało się, że po niezłym okresie przygotowawczym, tarnobrzeżanie będą takim "czarnym koniem" rozgrywek. Tymczasem gracze Dariusza Szczubiała zajmują ostatnie miejsce w tabeli!

Ekipa z Podkarpacia nie wygrała w lidze od siedmiu spotkań i prawdę mówiąc nie zapowiada się na to, żeby w sobotę to się zmieniło. - Wszystko jest możliwe. Musimy wierzyć, robić to co trener mówi, nie mamy jakiejś skomplikowanej gry. Musimy lepiej biegać w niektórych momentach, aby napędzać drużynę. Musimy grać przede wszystkim zespołowo - twierdzi Jakub Dłoniak, kapitan Jeziora Tarnobrzeg.

Początek spotkania o godzinie 19.00 w hali 100-lecia w Sopocie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×