Asseco Prokom Gdynia nowym liderem! Mistrz Polski powstrzymał Andreja Urlepa

Asseco Prokom mimo zawirowań nadal spisuje się znakomicie! Gdynianie zatrzymali zespół Andreja Urlepa i zostali nowym liderem TBL. Czy to był ostatni mecz mistrzów Polski w pełnym składzie?

Choć niemal codziennie z obozu Asseco Prokomu Gdynia dochodzą nieprzyjemne informacje o cięciach finansowych, ogromnych zawirowaniach, to drużyna wciąż - ku zdumieniu - trzyma się w ryzach. Mistrzowie Polski udowodnili, że w obecnym zestawieniu są w stanie osiągnąć naprawdę sporo. O możliwościach zespołu Andrzeja Adamka przekonali się Energa Czarni Słupsk, którzy po raz pierwszy zaznali porażki pod wodzą Andreja Urlepa.

Gdynianie - w przeciwieństwie do PGE Turowa Zgorzelec - wypracował prowadzenie, które skutecznie dowiózł do samego końca. Goście nie dawali za wygraną, trzymali się naprawdę niedaleko, ale nie byli w stanie objąć prowadzenia, przyprzeć Asseco Prokomu do muru. W tej sytuacji dwa punkty powędrowały na konto gospodarzy, którzy... objęli prowadzenie w tabeli Tauron Basket Ligi.

Liderem żółto-niebieskich był Przemysław Zamojski, który zdobył aż 21 punktów (ponadto 5 zbiórek i 2 asysty), ale zwycięstwa nie byłoby również bez dobrej gry Łukasza Koszarka. Rozgrywający zanotował 17 "oczek" oraz 8 asyst. Nieco gorzej wypadł Adam Hrycaniuk (zdobył 8 punktów). Dlaczego tak wyraźnie wspominamy o tej trójce? Bo prawdopodobnie to ich ostatni mecz w barwach gdynian. Zamojski ma powędrować do Stelmetu Zielona Góra, zaś 29-letni środkowy do PGE Turowa Zgorzelec.

W Enerdze Czarnych statystycznie najlepiej wypadł Oded Brandwein, autor 19 punktów. Słupszczanie na porażce ucierpieli podwójnie, bo urazu doznał Roderick Trice.

Asseco Prokom Gdynia - Energa Czarni Słupsk 80:74 (24:16, 13:16, 19:16, 24:26)

Asseco Prokom: Przemysław Zamojski 21, Łukasz Koszarek 17, Rasid Mahalbasić 11, Mateusz Ponitka 9, Adam Hrycaniuk 8, Piotr Szczotka 4, Krzysztof Roszyk 5, Robert Witka 3, Piotr Pamuła 3, Tomasz Śnieg 0.

Energa Czarni: Oded Brandwein 19, Mateusz Kostrzewski 13, Levi Knutson 11, Michał Nowakowski 11, Valdas Dabkus 6, Yemi Gadri-Nicholson 4, Roderick Trice 4, Marcin Dutkiewicz 3, Robert Tomaszek 3, Todd Abernethy 0.
[b]

[/b]

Komentarze (19)
silver83
15.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jak znam Urlepa gdy prowadził Anwil to teraz prawdopodobnie zawodnicy Czarnych mają trening i trenują celność,
nie raz się zdarzało ze po powrocie z przegranego wyjazdowego meczu zawodnicy wówc
Czytaj całość
manu
14.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
oby jednak dograli do końca sezonu. nie są na straconej pozycji i nie jest powiedziane ,że nie mogą obronić mistrza. trzymam kciuki z całej siły. APG! 
avatar
Wuj Stefan
14.03.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawa za walkę ! Wszyscy stawiają krzyżyk na APG a tu proszę.Mamy nowego lidera :) Jeszcze nie wszystko stracone -mam nadzieję ,że Sęczkowski pójdzie po rozum do głowy. Blok Mateusza na Trice'i Czytaj całość
welje
14.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ja wciąż mam nadzieję, że pokażą charakter i jakoś dograją do końca sezonu 
avatar
b90
14.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czarni zagrali padake i tyle. Co z tego że trafili 14 trójek (tak jak dzisiaj Turów) ale oddali aż 28 prób, a po niecelnych rzutach nikt nie zbierał. Czarni bez pomysłu na grę pod koszem. Urlep Czytaj całość