Zgodnie z planem trener Ireneusz Purwiniecki rozpoczął okres przygotowawczy 5 sierpnia. - Przygotowania zaczęły się od poniedziałku. Pierwszy tydzień po jednym treningu dziennie. Połowa na stadionie a połowa w hali. Od następnego tygodnia aż do 30 sierpnia będziemy ćwiczyć w trochę innych proporcjach - powiedział trener Spójni Stargard Szczeciński w rozmowie ze Sportowefakty.pl.
Spójnia na początek przygotowań stawiła się w niemal kompletnym składzie. Zabrakło jedynie Daniela Szymkiewicza. - Wszystko jest w miarę w porządku. Nie ma jeszcze Daniela Szymkiewicza. On przechodzi zabiegi w Gdyni, na które nie mieliśmy tutaj warunków. Już w kolejnym tygodniu powinien dołączyć do drużyny - uspokoił Purwiniecki.
Inni gracze są zdrowi i pomyślnie przeszli kompleksowe badania. Z zespołem trenuje również Calvin Jurewicz-Johnson, który zostanie zgłoszony do rozgrywek I ligi. Pierwszą okazja do zobaczenia nowej drużyny w akcji prawdopodobnie 25 sierpnia. Wtedy w sparingowym meczu Spójnia zmierzy się z King Wilki Morskie Szczecin. Na ten sam dzień planowana jest też prezentacja drużyny, która ma odbyć się na rynku miejskim. - To jeszcze nie pora na granie, dlatego mecz z Wilkami Morskimi będzie jedynie grą kontrolną. Zobaczymy, w jakich składach zagramy. Na pierwszy ważny turniej pojedziemy do Ostrowa - ocenił Purwiniecki.
W tym roku Spójnia swoje sparingi będzie rozgrywać głównie na wyjazdach. W dniach 6-8 września w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie rywalami oprócz gospodarzy będzie ekipa z Kutna oraz WKK Wrocław. Tydzień później stargardzianie mogą wyjechać na turniej do Bydgoszczy, a ok. 20 września wystąpią w Kołobrzegu na corocznym memoriale Romana Wysockiego. Turniej uznawany za nieoficjalne mistrzostwa województwa Zachodniopomorskiego w tym sezonie może przyjąć formę pucharową. Tak, by każdy uczestnik rozegrał po 2 a nie 3 mecze. To szczególnie ważne dla drużyn z I ligi, gdyż ich rozgrywki rozpoczną się zaledwie tydzień po planowanym turnieju.