Polacy dotarli już do Hiszpanii. We wtorek sparing z mistrzami Europy

Karol Wasiek 10 Sierpnia 2013, 23:33

W zakończonym turnieju w Trydencie Polacy odnieśli tylko jedno zwycięstwo w trzech spotkaniach. Jednakże warto przedstawić kilka faktów. W drużyną nie trenują na tę chwilę ani Thomas Kelati, ani Marcin Gortat. Ten pierwszy narzeka na uraz, z kolei ten drugi wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie przechodzi rehabilitację kontuzjowanej stopy. W pierwszy starciu przeciwko Izraelowi Polacy musieli sobie radzić bez Macieja Lampe, który był na konferencji prasowej w Barcelonie. W spotkaniu z Gruzją nasi reprezentanci zaprezentowali się znacznie lepiej i odnieśli przekonywujące zwycięstwo (14/25 za trzy). W piątek podopieczni Dirka Bauermanna rozpoczęli całkiem dobrze spotkanie z Włochami, bo od prowadzenia 17:10, ale później to gospodarze turnieju nadawali ton wydarzeniom. W naszej drużynie bardzo dobrze spisywał się Lampe, który widać, że ma u trenera Bauermanna "carte blanche".

Polacy opuścili już Trydent i przenieśli się do Hiszpanii, gdzie we wtorek czeka ich szalenie trudne wyzwanie, bo starcie z aktualnymi mistrzami Europy. Starcie z graczami Sergio Scariolo odbędzie się w miejscowość Castellon de la Plana, która jest oddalona o około 74 kilometrów od Valencii. Początek meczu o godzinie 22:00 polskiego czasu.

Co pokażą Polacy w starciu z Hiszpanami?