1 
Wkrótce miną trzy tygodnie odkąd koszykarze Anwilu Włocławek rozpoczęli przygotowania do nowych rozgrywek. Początkowe ćwiczenia wydolnościowe zostały już zastąpione przez treningi czysto koszykarskie oraz siłownię.
- Bardzo dużo pracujemy, wykonujemy naprawdę duży wysiłek, ale zawsze ktoś może przyjść i powiedzieć, że możemy pracować jeszcze lepiej - mówi trener Anwilu, Milija Bogicević , dodając - Mieliśmy szczęście, że praktycznie wszyscy koszykarze przyjechali do Włocławka bardzo dobrze przygotowani fizycznie, więc wejście w sezon przygotowawczy odbyło się płynnie.
Serbski szkoleniowiec zbudował bardzo młody zespół. Pomimo obecności w składzie dwóch 30-latków, średnia wieku drużyny nieznacznie przekracza 22 lata, więc wszystko wskazuje na to, że "Rottweilery" będą najmłodszą ekipę w lidze zaraz obok Asseco Gdynia.
- Czy taki był plan? Oczywistą sprawą jest, że jesteśmy ograniczeni budżetem, ale ja jestem zadowolony, że tak to wszystko się potoczyło. Wszystkich koszykarzy polskich udało nam się podpisać na na dłuższy okres i już teraz mam nadzieję, że obecna ekipa to zespół na lata. I przy okazji zespół, który ma bardzo duży potencjał - dodaj Serb.
W środę włocławianie pokonali w swoim pierwszym sparingu Stal Ostrów Wielkopolski, 79:59. - Wynik jest sprawą drugorzędną. Przede wszystkim chciałem zobaczyć jak moi koszykarze realizują to, z czym zdążyli się zapoznać podczas ostatnich treningów. Próbowaliśmy różnych wariantów taktycznych, a przede wszystkim chodziło mi o to, by zobaczyć jak ci zawodnicy poruszają się po parkiecie, jak funkcjonuje spacing i wymienność pozycji. Na razie jestem umiarkowanie zadowolony, ale wiem, że czeka nas dużo pracy - mówi Bogicević.
