Stelmet w sobotę zmierzy się z Albą Berlin. Eyenga: Jestem podekscytowany tym meczem!

W sobotę Stelmet rozegra przed własną publicznością sparing z Albą Berlin. Dla zielonogórzan starcie z niemiecką drużyną będzie pierwszym meczem kontrolnym we własnej hali.

Dawid Borek
Dawid Borek

Dla Christiana Eyengi sparing z Albą Berlin będzie pierwszym spotkaniem z zielonogórskimi kibicami w hali CRS. Kongijczyk zdradza, że oczekuje na głośny doping kibiców Stelmetu. - Jestem ogromnie podekscytowany na myśl o tym sparingu. Widziałem na kilku filmikach jak zachowuje się zielonogórska publiczność, ale to nie to samo, co przeżyć to na własnej skórze. Słyszałem od kolegów z zespołu, że tłum tutaj potrafi Cię ponieść i nie mogę już doczekać się tego meczu. Chcę cieszyć się grą, a kibice są jej ważnym elementem - powiedział koszykarz z przeszłością w NBA.

Celem zespołu pod wodzą Mihailo Uvalina na nadchodzący sezon jest obrona mistrzowskiego tytułu w polskiej lidze, a także udany debiut na parkietach Euroligi. Jak wyglądają indywidualne cele 24-latka? - Moim nadrzędnym celem jest to, żebyśmy wygrywali kolejne mecze. Bardzo chcę, żebyśmy przeszli do drugiego etapu Euroligi. To są marzenia na początek, w trakcie sezonu pewnie będą ewoluować. Przede wszystkim chcę być skoncentrowany i dać z siebie wszystko, by nie zakończyć gry w Eurolidze na I rundzie. Chcę grać najlepiej jak potrafię by przyczynić się do każdego zwycięstwa - dodał Eyenga.

źródło: basketzg.pl

Christian Eyenga: Uwielbiam współpracę z Uvalinem

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×