Dla Christiana Eyengi sparing z Albą Berlin będzie pierwszym spotkaniem z zielonogórskimi kibicami w hali CRS. Kongijczyk zdradza, że oczekuje na głośny doping kibiców Stelmetu. - Jestem ogromnie podekscytowany na myśl o tym sparingu. Widziałem na kilku filmikach jak zachowuje się zielonogórska publiczność, ale to nie to samo, co przeżyć to na własnej skórze. Słyszałem od kolegów z zespołu, że tłum tutaj potrafi Cię ponieść i nie mogę już doczekać się tego meczu. Chcę cieszyć się grą, a kibice są jej ważnym elementem - powiedział koszykarz z przeszłością w NBA.
Celem zespołu pod wodzą Mihailo Uvalina na nadchodzący sezon jest obrona mistrzowskiego tytułu w polskiej lidze, a także udany debiut na parkietach Euroligi. Jak wyglądają indywidualne cele 24-latka? - Moim nadrzędnym celem jest to, żebyśmy wygrywali kolejne mecze. Bardzo chcę, żebyśmy przeszli do drugiego etapu Euroligi. To są marzenia na początek, w trakcie sezonu pewnie będą ewoluować. Przede wszystkim chcę być skoncentrowany i dać z siebie wszystko, by nie zakończyć gry w Eurolidze na I rundzie. Chcę grać najlepiej jak potrafię by przyczynić się do każdego zwycięstwa - dodał Eyenga.
źródło: basketzg.pl
W piatek to on Czytaj całość