Od ostatniego zwycięstwa Czechów na EuroBaskecie minęło ponad 14 lat. Czesi podczas mistrzostw Europy, które odbywały się we Francji odnieśli dwa zwycięstwa i zajęli ostatecznie 11. miejsce. Pokonali Litwinów oraz Greków. To właśnie wygrana z Grecją była ostatnią aż do... 5 września 2013 roku. W czwartkowy wieczór Czesi pokonali Polaków i otworzyli nową kartę w swojej historii. Podopieczni Pavla Budinskiego odnieśli wielkie zwycięstwo, czego nie ukrywali po spotkaniu.
- To wspaniałe uczucie, bo nie wygraliśmy od 14 latu. Cieszymy się ogromnie. Jestem dumny z tego, że mój zespół pokazał charakter. Chwała Lubosowi za te dwie trójki - nie ukrywał radości trener Czechów Pavel Budinsky.
Czesi w czwartkowym spotkaniu wykazali się ogromnym hartem ducha, pokazali zaangażowanie, determinację oraz agresję do samego końca. Byli nieustępliwi, co zaważyło o końcowym triumfie. - Chciałbym wyrazić swój szacunek dla polskiego zespołu. Wiedzieliśmy, że twardo się nam postawi i od początku znaleźliśmy się w tarapatach. Byłem zadowolony, że do przerwy udało nam się zmniejszyć straty do czterech punktów. W ostatniej akcji los nam sprzyjał i Lubos Barton trafił ten najważniejszy rzut meczu. Byłoby smutno, gdybyśmy w podobny sposób przegrali na mistrzostwach drugi kolejny mecz - podkreślał Budinski.
- To jest niezwykle ważny dzień dla czeskiej koszykówki. Wygraliśmy pierwszy mecz od czternastu lat. Jestem dumny - stwierdził z kolei Lubos Barton, który razem z Jirim Welschem mieli okazję wystąpić w pamiętnym spotkaniu przeciwko Grekom.