- Był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Obie ekipy bardzo intensywnie starały się bronić na całym boisku. Dla nas był to kolejny test z dobrą europejską drużyną po Nymburku w zeszłym tygodniu. Myślę, że poszło nam dobrze, biorąc pod uwagę fakt, iż nie było kadrowiczów oraz Eyengi i Barlowa - mówi w rozmowie z naszym portalem Aaron Cel, skrzydłowy Stelmetu Zielona Góra.
Zielonogórzanie przegrali 79:80, ale w ich grze można było dostrzec kilka pozytywów. - Poznajemy się coraz lepiej, zaczynamy rozumieć system oraz oczekiwania trenera, więc idzie wszystko w dobrą stronę. Myślę, że jak skład będzie w komplecie to pójdzie do przodu jeszcze szybciej - podkreśla Cel.
W sobotę gospodarze zapowiadają rewanż na ekipie z Niemiec. Nadrzędnym celem będzie powstrzymanie Davida Logana, który szaleje w meczach sparingowych. Przeciwko AZS Koszalin zdobył 16 punktów, a ostatnio uzyskał 25 oczek.
W sobotnim meczu mają wystąpić Adam Hrycaniuk oraz Przemysław Zamojski.