W sobotnim meczu sparingowym Anwil Włocławek grał z Treflem Sopot bez swojego podstawowego rozgrywającego, Dusana Katnicia - Serb pauzował ze względu na lekki uraz, a Anwil wygrał z Treflem tylko 70:68.
W niedzielę włocławianie wygrali aż 90:64 głównie dzięki postawie Katnicia. Serb przebywał co prawda na parkiecie tylko w pierwszej połowie, ale nie przeszkodziło mu to rzucić 17 punktów i rozdać dziewięć asyst, wypracowując tym samym prowadzenie "Rottweilerom" 49:25.
Później playmaker siedział już tylko na ławce, więc rozgrywanie przejęli Michał Sokołowski oraz Piotr Pamuła. Obaj byli bardzo skutecznie i zdobyli, odpowiednio, 14 i 12 punktów. Prawdziwym zaskoczeniem była natomiast postawa - Serb rzucił 18 oczek, trafiając pięciokrotnie zza łuku.
W szeregach najskuteczniejszy był Milan Majstorović - autor 13 punktów. W Treflu ponownie zabrakło Adama Waczyńskiego oraz Michała Michalaka. W Anwilu nie zagrał Elijah Johnsona. Wydaje się, że przygoda Amerykanina z Anwilem dobiega końca.
- 90:64 (23:15, 26:10, 21:21, 20:18)
Anwil: Mijatović 18, Katnić 17, Sokołowski 14, Pamuła 12, Witliński 8, Hajrić 7, Kostrzewski 6, Clanton 5, Jankowski 3
Trefl: Majstorović 13, Leończyk 12, Jeter 11, Nicholson 9, Roszyk 7, Vasiliauskas 6, Jaśkiewicz 3, Dzierżak 2, Brembly 1, Stefański 0
https://www.google.pl/search?q=davor marcelic&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm= Czytaj całość