Wielka niewiadoma - zapowiedź spotkania Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gdański

Michał Żurawski
Michał Żurawski

Gospodarze niedzielnej potyczki są bardzo zdeterminowani przed rozpoczynającymi się rozgrywkami. W ostatnich dwóch sezonach słupszczanie odpadali w ćwierćfinale, ulegając w decydujących spotkaniach Stelmetowi Zielona Góra. Teraz ma być inaczej, a Energa Czarni mają w najgorszym wypadku wejść do pierwszej czwórki. Pomóc w osiągnięciu tego celu ma osoba trenera Andreja Urlepa, który pozostał w Słupsku na kolejny rok.

- Naszym celem jest na pewno medal. Chcemy bardzo wejść do pierwszej czwórki, a potem może pokusić się o coś więcej - zapowiadał przed sezonem, kapitan słupszczan Marcin Dutkiewicz.

Słupski zespół przed kilkoma dniami opuścił Simo Atanacković, który był przez trzy miesiące testowany w klubie. Jego miejsce zajął Jarosław Mokros, którego debiut powinien przypaść właśnie na starcie z Polpharmą. Po okresie przedsezonowym wyraźnie widać, że największą siłą słupszczan będzie bardzo wyrównana kadra. W sparingach aż pięciu zawodników miało średnią punktową powyżej dziesięciu. To wszystko sprawia, że obrońcy rywali muszą być cały czas czujni i nie mogą odpuszczać żadnego zawodnika.

Polpharma bardzo długo nie była pewna tego, czy wystartuje w nowym sezonie Tauron Basket Ligi. Ostatecznie prezesowi Romanowi Olszewskiemu udało się znaleźć sponsorów i domknąć budżet, dzięki czemu zespół z Kociewia zobaczymy w niedzielę w Słupsku. Starogardzianie przed pierwszym spotkaniem mają jednak wiele problemów. Jakiś czas temu zespół opuścił Deonta Vaughn, a testowani w klubie jego następcy nie spełnili oczekiwań, przez co na chwilę obecną Polpharma dysponuje tylko jednym nominalnym rozgrywającym Litwinem Ovidijusem Varanauskasem. To właśnie braki na obwodzie mogą okazać się główną przeszkodzą w wywiezieniu zwycięstwa z gorącego terenu w Słupsku.

Niedzielne starcie to jedna wielka niewiadoma. Obydwa zespoły przed sezonem przeplatały bardzo dobrze spotkania ze słabymi i tak naprawdę ciężko określić, jaka jest ich faktyczna dyspozycja i na co w rzeczywistości je stać.

- Czarni mają zbilansowaną drużynę, podobnie jak i my. Mamy przewagę centymetrów pod koszem i tam powinniśmy upatrywać naszych atutów - mówił w rozmowie z naszym portalem, Kacper Radwański.

Pod wspomnianym przez zawodnika koszem wszystkie oczy będą zwrócone na Cezarego Trybańskiego, który po 11 latach wojaży zagranicznych powraca do kraju. Pierwszy Polak w NBA będzie chciał udowodnić, że może jeszcze sporo zaoferować swoją osobą.

Spotkanie pomiędzy Energą Czarnymi Słupsk a Polpharmą Starogard Gdański odbędzie się w niedzielę 13 października o godz. 18.00 w słupskiej Hali Gryfia.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Kto wygra w niedzielę w Słupsku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×